Piątek
02.06.2006
nr 153 (0306 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Kleszcze

Autor: pharmacist  godzina: 14:02
Ad Jeger Nie było moim zamiarem wymądrzanie się ani niepotrzebne szkodzenie komukolwiek z powodu "złapania" kleszcza. Nie taka moja rola, żeby straszyć, widze po prostu co ludziom lekarz przepisuje po znalezieniue w sobie tej bestii. Mój kolega ze studiów zachorował na zapalenie opon mózgowych w wyniku kompliakcji po ukąszeniu kleszcza. Musiał biedaczek leżeć plackiem bez ruchu przez kilka dni, a cały pobyt w odizolowanym szpitalu trwal 6 tygodni. Stąd być może jestem nieco przeczulony. Macie racje że leśnik lub inna osoba pracująca w lesie z powodu ciągłego zażywania antybiotyków mogłaby sie zbyt "wyjałowić" z dobrych bakterii. Na choroby skórne bez oglądania zmiany skórnej ciężko cokolwiek dobrać. No ale kupując cokolwiek u weterynarza dla swojej suki WNK stwierdzam, że mają oni niezłe marże. Nawet nie śnię o takich w aptece. Często ta sama substancja, pod inną nazwą kosztuje znacznie więcej. Więc jeśli Koledzy chcielibyście zapytać o cenę odpowiednika ludzkiego - służe radą chętnie. Jest jeszcze jedna kwestia, niektóre leki są zarezerwowane tylko i wyłącznie dla ludzi, z różnych względów - antybiotyki choćby po to żeby nie powstawały nowe szczepy oporne bakterii. Pewnych leków np u psa się nie stosuje - jak np salicylanów gdyż mogą powodować krwotok. Sam niechcący zatrułem swoją sukę rogalikiem z czekoladą, teraz już wiem że psom czekolady dawać nie można, inna sprawa że psy ją lubią. Więc jeśli chodzi o leki - substancje - chętnie podpowiem, zas w leczenie - działkę weterynarza jako nieuprawniony nie będę się mieszać. Pozdrawiam Maras

Autor: MARS  godzina: 15:02
pharmacist, to raczej nie sa marże wysokie, a ceny leków przeznaczonych dla zwierzat. Lekarz weterynarii zgodnie z ustawa nie moze stosowac leku ludzkiego jeżeli ma do dyspozycji lek z tym samym środkiem czynnym a zarejestrowany dla zwierząt. A że firmy produkujące leki dla zwierząt dają na nie wyższą cenę mimo tego samego składu to już nie zależy od nas. Zresztą i lekarz czasem sam jest zmuszony złamać tę ustawe, i kiedy widzi że na przykład kogoś nie stac na opakowanie Metacamu za 100 zł to przepisuje ludzki Meloksam za 25... Psu w końcu trzeba ulżyć.