Środa
30.08.2006
nr 242 (0395 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Nauka pływania  (NOWY TEMAT)

Autor: vet  godzina: 11:57
Proszę o rady! Mam wyżełkę niemiecką krótkowłosą od szczeniaka. Teraz ma 6,5 miesiąca ale nie chce pływać. W ciepłe dni jeździłem z nią nad jezioro i wchodzi do wody, ale tylko do momentu kiedy czuje grunt pod łapami. Nawet rzuconą kaczkę aportuje, pod warunkiem, że nie musi po nią płynąć. Czy są jakieś metody nauki pływania, czy trzeba poczekać jesscze trochę? Nie chcę jej wrzucać na głęboką wodę, bo obawiam się, że się wystraszy i zniechęci.

Autor: MARS  godzina: 12:26
Sprobuj sam wejsc do wody, a potem przywoluj psa. Moja w ten sposob sie przemogla. Potem juz sama wlazila.

Autor: BodzioM  godzina: 13:11
można też z innym psem , który wchodzi chętnie , najlepiej w czasie zabawy D.B.

Autor: Faber  godzina: 16:07
Mój wyżeł,też wchodził dopóki nie zamoczył pędzla.. Latem,kiedy miał ok.roku,pojechałem nad wodę,wziąłem psa na ręce i wszedłem po płyciżnie,tak daleko jak tylko się dało. Następnie psa puściłem i nura,żeby nie wlazł mi na plecy. Po odpłynięciu pod wodą na pewna odległość od brzegu,przywołałem go i jak podpłynął powtórzyłem zabieg-i tak kilka razy. Po chwili pływaliśmy obok siebie dłuższy czas. Lęk przed wodą od tego czasy zmienił się w uciążliwość-właził do wody,nawet gdy Wisłą spływała kra.DB