Środa
18.10.2006
nr 291 (0444 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Field Trialsy

Autor: Balcerek  godzina: 08:04
Przyglądam sie tej dyskusji i ?????????????. Iwona certyfikat to On ma z dyplomem III stopnia więc nie wiem po co to naginanie i zamieszanie? O co chodzi? Przyjeżdzając na trialsy trzeba mieć pojęcie po co i dla czego pies chodzi po polu. I jak ma tam chodzić. Wśród wszystkich przewodników obecnych w Czerniejewie chyba nikt tego nie wiedział. A zamieszanie robic to i owszem. Świadczą o tym wyniki. Dziwny jest ten pęd do dyplomów i wstawianie póżniejszym klientom jak to pies jest użytkowy. Jak nie poluje rególarnie to użytkowość z dypolomu można sobie o kant ...........No. Pozdrawiam i mam nadzieję, że nie uraziłem zbyt wiele osóbtym postem.

Autor: Venator Magnus  godzina: 08:24
Ad. Balcerek "Przyjeżdzając na trialsy trzeba mieć pojęcie po co i dla czego pies chodzi po polu. I jak ma tam chodzić. Wśród wszystkich przewodników obecnych w Czerniejewie chyba nikt tego nie wiedział." - generalizowanie to jedna z twoich WAD.......... byłem tam i startowałem ze szkoloną seterką.....a zapewniam cię że wiem o co chodzi w field trialsach............... Venator Magnus PS. Skontaktuj się telefonicznie.....bo w "pewnej" sprawie podjąłem decyzje ;) "Dziwny jest ten pęd do dyplomów i wstawianie póżniejszym klientom jak to pies jest użytkowy. Jak nie poluje rególarnie to użytkowość z dypolomu można sobie o kant"........a to chyba pisałes o sobie ....co??

Autor: talamasca  godzina: 08:26
Balcerek, *** waćpan gadasz. Komisja sędziowska wydająca dyplomy MA ZNAĆ REGULAMIN a przede wszystkim go stosować. Należał się dyplom II stopnia, więc ma być dyplom II stopnia. Chyba nie jest trudno skoncentrować się na tyle, żeby dobrze wystawić JEDEN dyplom? Jako organizatorowi, bardziej wypadałoby powiedzieć przepraszam, a nie wylewać jakieś swoje żale na forum. DB P.

Autor: iwona  godzina: 13:33
Zamieszania z certyfikatami nie robię , ale jeśli ktoś wyśle z ,, III '' - to i ,, 3 '' ma w certyfikacie . Moje mają tylko ,, II '' z FT , bo o więcej nie chciałam się starać , no i po co młodszym psom dobre lokaty zajmować . Niektórzy , niestety chcą ciągle , na wielu FT potwierdzać umiejętności psa , nie dla certyfikatu , a dla wielu dyplomów. DB

Autor: Balcerek  godzina: 14:43
Wiedziałem, wiedziałem, wiedziałem :-))). ad: Venator Magnus: generalizowanie??? być może, znam swoje gorsze wady. O swoich psach, mozesz mi wierzyć, nie mówię, że są użytkowe a tylko po field trialsach! Ty dobrze o tym wiesz, polować trzeba miec na co a u mnie tego nie ma. Na tym koniec. Ach te kropki..............Nasze poglądy rozbiegły się dość dawno temu. Być może dla tego, że ja jestem tylko drobnym amatorem. Ale o ty to sobie pogadajmy jak nasza koalicjia w zaciszu gabinetu a nie na forum bo to nie miejsce i czas. Soorki, byłeś tam, owszem, zansz się na tym. Wiem to ale ja tam napisałem "chyba". W tym marginesie się miescisz na pewno i nie powinieneś czuć się urażony :-). Jeśli tak to przepraszam jeszcze raz. ad : Talamaska, wiem, że jesteś od trialsów specjalistką, zdziwił mnie fakt braku Twojego psa/psów w stawce. Jakbyś nie wiedziała to organizator jest od ORGANIZACJI a nie od sędziowania i ocen. To chyba wyczerpuje temat. Nie wiem tylko skąd ta zajadłość???????, bo w przypadku Krzysztofa to się przyzwyczaiłem bo znamy się od lat 17-nastu. Jego uwagi są zawsze cenne choć nie zawsze je biorę do serca. ad: iwona. Trzeba jeździć, zgadzam się z tym. Tylko żeby to robić trzeba mieć z czym. Pozdrawiam Wszystkich u których wywołałem frustrację.

Autor: talamasca  godzina: 15:58
ad. Balcerek - jasnym jest, że organizator organizuje właśnie, ale czy nie uważasz, że "organizowanie" polega m.in. na doglądaniu czy wszystko przebiega w sposób prawidłowy? Mam nadzieję, że specjalnie się nie różnimy w poglądach na tą sprawę. :) Chyba, że do nadzoru nad prawidłowym przebiegiem imprez kynologicznych stworzy się specjalną komisję... jak to ostatnio często ma miejsce ;) Odniosłam wrażenie, że za najlepszą drogę obrony wybrał Kolega atak, a chyba na tym nie polega dyskutowanie na Forum (???). Został popełniony ewidentny błąd, zostało postawione pytanie i tak naprawdę zamiast jasnej i krótkiej odpowiedzi, zaczęto dywagować. Nigdzie i nigdy nie powiedziałam, że jestem specjalistką od FT, nawet nie mam zamiaru być, więc ta złośliwość jest nie na miejscu. A to, że krytyki przyjmować się nie potrafi, to inna sprawa... ale na pewno nie do roztrząsania na forum dot. psów. DB.

Autor: iwona  godzina: 19:20
ad.Balcerek I trzeba mieć czas !!! Cóż , jak już chcę , i mam czas , to organizator rejteruje , bez podania przyczyn . Ach , te odległości ! W zasięgu większości z centralnej Polski wszędzie jest blisko . Na terenie mego okręgu nie mam zbyt dużego wyboru. Powyższy temat postu doczekał się pozytywnego zakończenia i chyba o to chodziło. Jeszcze raz gratuluję dyplomu i życzę dalszych sukcesów z psem ( FT - to dopiero początek ! ). DB

Autor: Lasota  godzina: 20:39
no ładnie widzę że te F.T. były tak nudne i słabe jakościowo że wolicie sie kłucić niż zdać relacje jak tam naprawde było. czy psy były aż tak słabo przygotowane? czy nie było zwierzyny i z tego tytułu nie otrzymały dyplomów? Miałem być jednym z uczestników ale plany mi sie pokrzyżowały. Bez urazy dla przewodników ale czy aby niektórym próby polowe nie pomyliły sie z F.Trialem??? Z niedowierzaniem patrzyłem na wyniki 1 pies z dyplomem coś takiego naprawde rzadko sie trafia! DB lasota