Środa
25.10.2006
nr 298 (0451 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Opaska sygnalizacyjna (odblaskowa)

Autor: Jeger  godzina: 10:22
ad. Małgorzata Moim zdaniem młody pies, który, z uwagi na swoje małe oświadczenie, może się zgubić, powinien mieć trwałą obrożę z numerem telefonu, której nie zgubi. Starszy pies, który się pilnuje, może ganiać bez obroży, i ja swojego też tak puszczam w miot. Ale jeśli np. bierzemy jakieś luźne kępy śródpolne, to wolę, aby obrożę miał. Jeśli pies się zgubi, to - co by nie powiedzieć - obroża daje znalazcy wyraźny sygnał, że pies ma właściciela, i że ten właściciel może go poszukiwać. Taki pies wpada w oko, a bez obroży może zostać potraktowany jako wałęsający się kundel. Niestety - większość ludzi nie zna jagdterrierów i uważają te psy za zwykłe kundle...:) DB Jeger

Autor: Małgorzata  godzina: 19:52
Ad. Kurzel nie pisałam, że opaska ma przywierać na stałe do szyji, używam tych z gumą, z których pies może się łatwo uwolnić w przypadku zahaczenia. Mój pies pędząc np. tarniny idzie jak czołg i zawsze gubił te na rzepy, ale faktycznie jest duży i może to ma tu znaczenie. W norze, przyznaję, rzep wydaje się być lepszy. Pozdrawiam i DB!

Autor: fotolas  godzina: 22:08
Ja preferuje opaske wykonana własnoręcznie ze starej kamizelki naganiacza - zapinana jest na rzep. Na spodniej stronie opaski wyszyty jest nr telefonu. Pies jeszcze sie nie zaczepił ani jej nie zgubił

Autor: bomgawronek  godzina: 23:27
Witaj Musiu!! Amberek ma zapinaną na rzep, taniutka i już chyba 6 albo 7. Sprawdza się!!!! Nie próbowaliśmy z elastycznymi - więc się nie wypowiadam. Powodzenia życzymy Opusowi!!!! DB