Czwartek
09.11.2006
nr 313 (0466 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Memoriałowe reminiscencje

Autor: MP  godzina: 09:02
AD.jurek123 Wyjaśniając po części liczbę postrzałków... Miałem okazję towarzyszyć myśliwym dewizowym (Francuzi) grupa 12 osobowa objęta również memoriałem. W ciągu 5 dni polowań zbiorowych i nocnych indywidualnych pozyskano - 30 jeleni i 29 dzików, łanie danielkę i kilka kóz... kilka z nich zostało znalezione przez psy memoriałowe. Jest bardzo prosto zobaczyć ile zwierzyny nie jest dochodzonej na polowaniach zbiorowych. Zobaczcie sobie na pokot i wskażcie ile leży na nim zwierząt strzelonych choćby na miękkie lub przez szynki. Znajdziecie na pokocie raczej czyste komorowe strzały, strzały w kręgosłup i ewentualnie przez miednicę-unieruchamiające... a gdzie reszta??? przeciez większość myśliwych ma tendencje do spóźniania co widać doskonale na strzelnicy czy treningach strzeleckich... a w łowisku im sie to nie zdarza... Sam miałem przedwczoraj postrzałka (strzelałem w nocy do odyńca) z którego nie mogłem znaleźć ani kropli farby (a znowu tak źle nie strzelam,żeby nie wiedzieć gdzie trafiłem ;o) ). Szukałem przez 40 min bez efektu. Dopiero po podłożeniu na trop swojego psa (w tym przypadku 12stoletni Munsterlander) okazało się,że dzik poszedł bez farby nie dalej jak 80mstrzał na kulawy sztych odchodzący, uszkodzona wątroba, płuca i serce-dzik 104kg(oreż 22cm)). Gdybym go nie doszedł musiałbym niepokoić wspomnianego wyżej Krzyśka Mielczarka(obsługuje min. polowania na OHZ Kluczbork) ;o))) który z pewności chętnie by pomógł (choć wiem,że tradycyjnie popełniłem błąd puszczając swojego psa na trop, zamazując w ten sposób ślady ale jak bym miał tak do każdego komorowego dzika posokowca brać to by Krzysiu chyba w domu nie spał). Pozdrawiam i wielkie podziękowania dla DOLNEGO WIATRU za opis memoriału, może to cos zmieni w nastawieniu polskich myśliwych.... Darz Bór MP