Czwartek
09.11.2006
nr 313 (0466 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Memoriałowe reminiscencje - praca psów

Autor: borik  godzina: 19:18
Dolny Wietrze dla mnie twoja relacja to kolejna świetna lekcja na temat pracy posokowca na naturalnym tropie,gratuluję i dziekuję zarazem.Pozdrawiam.DB p.s.Dla tych co nie widzieli posokowca w robocie jak mawiasz,to napewno niezły szok.

Autor: staszlow  godzina: 20:58
ad. Dolny Wiatr - bardzo dziękuję i proszę o jeszcze. Poezja a jednocześnie proza naszego myśliwskiego życia i smutnej rzeczywistości. Tylko jak przekonać naszych Kolegów którzy po strzale do dzika na 60 m twierdzą, że było pudło bo ich pies / przeważnie nie mający nic wspólnego z dochodzeniem postrzałków / nic nie pokazuje swoim zachowaniem. Wszystkie opisane sytuacje i pracę psów dedykuję najbliższym Kolegom czytającym to forum i proszę o refleksje. Pozdrawiam i Darz Bór

Autor: Posokowiec  godzina: 22:19
Tak sobie przypominam dyskusje z przed trzech lat , juz zesmy z Dolnym Wiatrem duzo na ten temat tlumaczyli i dyskutowali. Troche dlugo to trwalo ze niektorzy juz zmienili zdanie i zaczeli doceniac prace posokowca. Wojtek tobie szegolne dzieki za wytrwalosc w tych dyskusjach bo jednak cos to przynioslo. DB.

Autor: r. andrzej  godzina: 23:12
Dolny Wiatr zajrzalem do ichnich paragrafow. " Mit einer Geldbüße bis 5000 EUR kann belegt werden, wer vorsätzlich oder oder fahrlässig...bei der Nachsuche auf krankgeschossenes Wild brauchbare Jagdhunde nicht verwendet...." Z ichniego na nasze - znaczy sie bez pieska - jak nie poszukal, a bron Boze przedtem farbe stwierdzil - mandat. I dobrze. Nie ma o czym dyskutowac. Problemy sie zaczynaja przy pojeciu "brauchbare". Z mojego - zupelnie prywatnego punktu widzenia - tu za Odra robi sie powoli sie cyrk. Ustawodawca - zupelnie rozsadnie - nalozyl pewne rygory. Tyle tylko, ze te rygory paru nawiedzonych wykorzystuje po prostu do robienia ....no czegos tam. Mamy u nas w Polsce na pewno duzo do zrobienia czy odrobienia. Ale z rozsadkiem. A nawiasem mowiac - generalnie ma miejsce w Niemczech proces odwrotny do wzrostu liczby mysliwych. Ubywa psow mysliwskich. Ktos w pewnym momencie srube przykrecil zbyt mocno.