Poniedziałek
11.12.2006
nr 345 (0498 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Labradory

Autor: Władysław Hoff  godzina: 16:00
ad. Hania Venator Magnus Data: 09-12-06 17:09 <„ bo ranking to nie wszystko koledzy......... a jak zauważyła Hania......pewne wyniki można wyjeźdźić............. Za Hanią: "Podajcie mi jakiś argument nie rankingowy"..... ;)”> Proszę Hania 16-07-06 23:56 <„Nie wystarczy jeździć, jeździć i jeździć - trzeba jeszcze mieć psa wyszkolone”> O umiejętności labradora do szkolenia nie będę już przekonywał, o jego zdolność pracy węchowej świadczy liczny udział tych psów do poszukiwaniu narkotyków, czy ludzi. Były tu już różne przepychanki czy to Jagowo-Gończe, czy inne, ale labki też mają swoje argumenty. Szkoda, że tak małe jest u nas zainteresowanie tą rasą do łowiska. Pozdrawiam

Autor: ralf 54  godzina: 17:00
Blahahaha blahaha ale sie usmialem jeszcze placze tak bronilas Haniu rankingu jesli chodzilo o gonczego Pana Edwarda Replewskiego, a tu lipa,co z Toba. U nas nad morzem wieje jak cholera ale zeby az tak zmieniac szybko zdanie.Blahahahaha. Ja napisze o zdolnosciach.Dolny Wiatr napisal ze potrzebuje kumatego psa i trzech miesiecy aby zdobywac dyplomy pierwszego stopnia. Wiem ze to dobry mener,A tosamo robia laicy z labkami po jednej treningowej sciezce.To tyle i bez urazy.Ralf54 z dziewczynkami.

Autor: ralf 54  godzina: 17:09
Przepraszam Pana Edwarda za pomylke w nazwisku Roplewski

Autor: Hania  godzina: 17:28
Nie zmieniłam zdania. Nigdzie nie napisałam, że pies nie musi być wyszkolony i że byle jaki pies wygrywa rankingi. Nie napisałam też nigdzie, że labradory są złymi tropowcami. ad Ralf 54 Dużo znasz takich psów - ja znam jednego i nie labradora - ale to że wygrał konkurs po jednej ścieżce nie oznacza, że ten wynik był powtarzalny. Poprosiłam tylko o argument potwierdzający zdanie Władysława Hoffa, że sa najlepszymi. Venator Magnus też o to poprosił. Poprosiliśmy grzecznie. Niestety grzecznej odpowiedzi nie uzyskaliśmy. Ale po Waszej reakcji wnoszę, że poza rankingiem takiego argumentu nie ma i zamiast się przyznać, że inne rasy też mogą być dobre wolicie mnie atakować. No cóż - wydaje mi się w takim razie, że ta dyskusja nie ma sensu - bo nie przeczytam tu rzeczowych argumentów odnośnie dochodzenia z labradorem postrzałka.

Autor: Lesnik22  godzina: 17:47
Ja posiadam suczke posokowca,nie moge na nia narzekac,dobrze sie spisuje ale musi pracowac w terenie tylko ze mna lub jak cos ktos obcy.Na wiosne zanosze sie z kupnem labradora oczywiscie do polowania,jako aportera ale rowniez jako tropowca. ad.Malgorzata Mam pytanie czy wiadomosc ktora otrzymalem od ciebie ok 2 miesiace temu jest wciaz aktualna tzn czy beda szczenieta na wiosnei czy moge sie zglosic u ciebie w tej sprawietak jak mowilas? Pozdrawiam DARZ BOR

Autor: ralf 54  godzina: 19:02
Przepraszam Haniu jesli chcesz sie dowiedziec o dochodzeniu postrzalka to pogadaj z kolegami ktorzy poluja z nimi, my jestesmy pasjonatami tej rasy i tylko mozemy opierac sie o konkursy.Bor,Wujek Dobra Rada,MarcinM czy r.andzrzej pewnie chetnie Ci opowiedza o niejednym postrzalku. Tak znam dwa laby czarna suczka o imieniu Kosta i bialy lab wyglada jak kon o imieniu Kacper.

Autor: aero  godzina: 19:48
Witam A ja właśnie czekam na narodziny czarnej suni od Pana Marchwickiego. D.B.

Autor: Tulipan  godzina: 20:04
ad.Władysław proszę się nie przejmować-nie jestem myśliwym ale polowałem z psami w kole lowickim - nie ważne teraz w jakim.Mam też labradora- suczkę która nie tylko pokazała swoje umiejetności na konkursach retrieverów zdobywając dyplomy I - st ale sprawdziła się na prawdziwych polowaniach na "pióro" w kole łowieckim koło Poznania - ale nie otym .Cztery lata polowałem z psami w kole łowieckim ale ani razu nikt z myśliwych którzy dostawali odstrzał na kaczki nie powiedzial mi "ty zabrałbyś sukę to pojechalibyśmy na kaczki" w koncu zrezygnowałem z tej darmochy- i nie żaluję tej decyzji -jesli chce poćwiczyć z psami to jest wiele możliwości na to {konkursy retrieverów,zagroda-jeśli chodzi o tropowce i dzikarze} A jeśli chodzi oto ktora rasa jest lepsza - to każda -byle pies tej rasy wykonywal dobrze to do czego jest przeznaczony - a jak potrafi coś więcej to jeszcze lepiej. Pozdrawiam

Autor: dziadek 985  godzina: 22:04
Kochani ! Zaczynając temat tego postu oczekiwałem właściwie od WAS potwierdzenia czy warto połączyc 2 sprawy : radośc dzieciaków i pomocnika na polowaniu w postaci labradora. W bogatej dyskusji urodziło się wiele wątków pobocznych za które bardzo Wam drodzy forumowicze dziękuję .Wymiana uwag i poglądów utwierdziła mnie jeszcze mocniej w przekonaniu iż warto kupic labradora. Zwłaszcza po wczorajszej zbiorówce gdzie kolega miał postrzałka temat żywcem jak z tego postu (www.lowiecki.pl/forum/read.php?f=11&i=181032&t=181032).Niestety dzisiaj po 4 km dochodzenia po farbie i z psami rasy terier ślad się urwał.Szkoda dzika jeszcze bardziej szkoda mi kolegi . No cóz ktoś powie zdarza się , czy z innym psem było by lepiej? I tu zapewne posypią sie pochwały dla Waszych czworonogów bo przeciez kazdy właściciel ułożonego i wyszkolonego psa ma prawo do dumy. Dlatego zaniepokojony czasem temperaturą dyskusji wyławiam z Waszych uwag co cenniejsze i proszę nie zamykajmy wątku ; dajmy szansę wypowiedzi innym sympatykom i właścicielom labków na temat wyykorzystania wrodzonych przeciez i nie tylko cech tej pięknej rasy. Może to archiwum będzie kiedyś komuś tak jak mi potrzebne w podjęciu decyzji.Tymczasem raz jeszcze dziękuję za wypowiedzi i już dziś składam Wszyskim życzenia WESOŁYCH ŚWIĄT