Poniedziałek
15.01.2007
nr 015 (0533 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Jakiego psa

Autor: Guzik  godzina: 00:03
Tylko GP-------> hahahahahhaaaaaaaaaaa dobre!!! Guzik

Autor: fotolas  godzina: 00:58
Gończy Polski Polecam!!

Autor: obti  godzina: 01:04
GP też dobry ale może FBI mieszka w bloku i tu rodzi się problem bo jest za duży i ja tu polecam Wachtelhunda pies naprawdę wszechstrony no i każdego teriera jeśli sobie tylko poradzisz z układaniem bo są trudniejsze no i oczywiście jamnik a co miałeś na myśli w słowach "i nie tylko" DB obti

Autor: Jenot  godzina: 07:48
W sobotę mieliśmy ostatnią zbiorówkę w kole.Zabrałem mojego psa. Syn który przyjechał na weekend ze szkoły poszedł z psem do naganki. Oprócz mojego gończego były jeszcze dwa foxy. W pierwszym pędzeniu pies głosił wspaniale dziki i jelenie które tam były. Bardzo dobrze trzymał się miotu.Nie zapędzał się za zwierzem zbyt daleko. Prawie w każdym miocie były dziki.Psy pracowały więc ciągle.W jednym z kolejnych pędzeń kolega spudłował pięknie wyprowadzonego przez nie na uprawę dzika. Od tego momentu mój pies przestał interesować się dzikami.Smialiśmy się pózniej że po tym klasycznym pudle kolegi nawet psom opadły „ręcę“ Mój Kobuz przestał głosić dziki które spotykał w następnych miotach.W ostatnim miocie w którym naganka z psami weszła na watacę ponad 20 dzików mój pies został przez te dziki o mało nie zdepatany jak ruszyły.Cały ten tramwaj wyjechał z młodnika a mój pies w środku, jednak głosu nie wydał.Dziki poszły w las a on został na dukcie, nawet ich już nie gonił. W tym pędzeniu kolega pozyskał ładnego odyńczyka o ciekawej srebrzystej sukni. Przy tym dziku Kobuz dał piękny pokaz głoszenia trupa. Sam nie wiem co teraz z nim dalej robić.Na co go układać ? Koledzy radzą mi bym układał go do poszukiwania postrzałków. Widać było wyraznie że gonienie na dłuższą metę nie bawiło go.Jednak jak na pierwsze polowanie, gdzie znalazł się w miocie oko w oko ze zwierzem, zachowywał się niezle. W końcu ma dopiero rok i dwa miesiące. Ważne że nie musiałem po polowaniu go szukać w okolicznych wioskach : )) Tak więc chyba jednak GP : - )) Pozdrawiam D.B.

Autor: Hania  godzina: 08:52
ad obti Czy porównywałeś kiedyklolwiek wielkość gonczego i wachtla? Czy tylko tak sobie piszesz, byle coś napisać. Bo o ile gończy i terier różni się wielkością to gończy i wachtel niewiele. I trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że jeżeli naprawdę do mieszkania to pies z krótką sierścią - jak gończy, czy fox krótkowłosy, albo szorstką - jak większość terierów.Chyba, że ktoś lubi po każdym wyjściu kąpać i czesać psa.

Autor: MARS  godzina: 08:59
Jak foks do mieszkania to szorstki bo siersci nie gubi która by sie wbijala w dywan i etc. :-) Jeśli ma to być mały pies i przede wszystkim na postrzałki to wybrałbym jamnika, te co widziałem po tropie chodziły rozważniej od terierów. Jeśli jednak piesek miałby chodzic też w miocie za dzikami to wtedy już terier jakiejkolwiek rasy, lub jamnikogończy. A jeśli wielkość nie gra roli to i GP.

Autor: Venator Magnus  godzina: 09:05
Podzielam pogląd Marsa..... Co do ras krótkowłosych i ich linienia w mieszkaniach.......... - wbijająca sie oścista sierść w dywany, wykładziny etc niejednego już doprowadziła do szału.............. Jeśli głównie ma chodzić po farbie i mały do mieszkania to przede wszystkim polecam jamnika.............. w przeważającej części są to bardzo dobre tropowce.......... Jeśli ma to być "i nie tylko" - to musisz okeślić co by to miało być............ Venator Magnus

Autor: alpejski  godzina: 13:54
al;pejski gończy krótkonożny doskonały dzikarz ai na farbę doskonały

Autor: grubszyzwierz  godzina: 17:53
Na dziki to każdy z pasją. To moje dzikarze.

Autor: grubszyzwierz  godzina: 17:57
I takiego. I nawet mam efekty:) DB