Czwartek
30.08.2007
nr 242 (0760 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: samochody - problem

Autor: Alej.....  godzina: 09:20
Ad. Manowce. Oczywiście, że suka wróciła już na linkę ... zaraz zapaliło mi się czerwone światełko - ale nadal kuszą ją te auta okrutnie ... Zdaję sobie sprawę, że ów problem jest wynikiem mojej niekonsekwencji w apelu. Tak jak mówisz zbyt wcześnie zrezygnowałem z linki! Terier to jednak poważniejsze, jak dla mnie, wyzwanie niż sądziłem. Muszę naprawić błędy i wiem już jak to zrobić. Żeby mi tylko konsekwencji nie zabrakło – no ale nie mam raczej wyjścia ... Dziękuję Wam wszystkim za opinie. Pozdrawiam, alej

Autor: MANOWCE  godzina: 21:24
Jeszcze jedno. Patrz na zwierzaka i jak tylko oko mu błyśnie na widok samochodu (np, gdy wracacie ze spaceru wzdłuż jezdni) szarpnij lekko smyczą wypowiadając jednocześnie imię psa tonem typu HALO (nie: fe) i jak tylko popatrzy na ciebie - daj smakołyk, piłkę na sznurku (inną zabawkę do szarpania np fragment skórki dzika czy innego leśnego żyjątka) i energicznie pochwal. Można też zamiast ww. nagrody zawrócić i kilka kroków podbiec - słowem zrobić cokolwiek co nastawi psa na ciebie, a nie na obiekt do ścigania. Najuprzejmiej pozdrawiam MN