Piątek
30.11.2007
nr 334 (0852 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Border Terier?

Autor: Benita  godzina: 11:12
Witam , mam pytanko . Czy kots mi może przyblizyć problem zakupu psiaka dla mysliwego. Wiem ,że preferowane sa szczeniaki po rodzicach użytkowych( pracujące, polujace itp.) ale jak to sie ma do praktyki i. Bo według mnie szczeniak musi miec pewne uwarunkowania genetyczne ale nie zawsze trafiaja sie akurat takie szczeniaki po pracujacych rodziacach. Może sie równiez trafic szczeniak i po rodzicach nie pracujacych , który wykazuje rewelacyjne cechy psa uzytkowego. Praktycznie w wiekszosci geny odziedziczane sa po dziadkach. Jak to jest ? Domyślam się, że w jednym i drugim przypadku i tak trzeba pracowac nad takim szczeniakiem ?

Autor: łapacz  godzina: 11:20
Koleżanko tu odpowiem Ci krucej :)) trzeba wybrać szczeniaka , dużo konkursów [norowców lub dzikarzy ] i oczywiście ,,młodego ,, trzeba opolować tzn jak najwięcej w łowisku , jak koledzy zobaczą co z tego wyroslo :)) zainteresują sie OD CO Pozdrawiam

Autor: MARS  godzina: 11:24
Chodzi właśnie o tę różnicę między "może się trafić" a "z reguły". Po rodzicach niepoddawanych próbom pracy może się trafic dobry uzytkowo szczeniak a po rodzicach użytkowych może się trafić szczeniak co nie spełni pokładanych w nim nadziei. I według mnie tu jest odpowiedź dlaczego myśliwy woli wziąc szczeniaka po rodzicach sprawdzonych uzytkowo, ryzykując że może trafi mu się zły szczeniak, niż brać z lini niepolującej i liczyć że może dobry szczeniak mu się akurat trafi.

Autor: Benita  godzina: 11:25
Mam jeszcze jedno pytanko : W jakim wieku biezrecie swoje psiaki do lasu ( nie chodzi o spacer tylko juz na konkretne polowanie) ?

Autor: łapacz  godzina: 11:36
Od małego :)) jak najwięcej jak będzie znał łowisko nie będzie się gubił no i nauczy się respektować zwierzyne oczywiście pod waszym okiem a na polowania ?? zależy od psa ale od 9miesiąca można zabierać Pozdrawiam

Autor: Border Terrierka  godzina: 14:26
Ach dzisiaj z Tolką i z Karisem (mój border collie) wyszliśmy na spacer i zaczęłam używać gwizdka (pasterskiego tymczasem hehe) i Tolka b. szybko załapała, że jak przyjdzie po moim "gwizdnięciu" to czeka na nią niespodzianka (nagroda w formie smakołyka:)) Słuchajcie słyszałam, że bt uwielbiają jeść i trzeba uważać, żeby ich nie zatuczyć...Tolka jest tego najlepszym przykładem...jakby mogła to zjadłaby przysłowiowego "konia z kopytami".....ale dzięki temu smakołyki są dla niej świetnym motywatorem:) Ad MARS Doskonale rozumiem o czym mówisz. To samo jest z pasterstwem, a raczej z psami pasterskimi. Pasterze także preferują (chociaż preferują to kiepskie określenie bo oni są bardzo ale to bardzo zasadniczy) szczenięta po bardzo dobrych psach pasterskich takich, które świetnie radziły sobie nie tylko na próbach pracy i zawodach ale również na "prawdziwym" pastwisku, w codziennej ciężkiej pracy. Wówczas jest największe prawdopodobieństwo, że szczenięta z takich linii (czyli tych typowo użytkowych) sprawdzą się na pastwisku:) Ach z tymi borderami collie to było śmiesznie bo oceniane były już na wystawach w Australii i Nowej Zelandii a nie były uznane jako rasa wystawowa(i nie miały wzorca!!!) w kraju ich pochodzenia:) Ale właśnie dlatego pasterze z ISDS (to takie stowarzyszenie psów pasterskich, też wydaje rodowody itd) nie chcieli się zgodzić na uznanie rasy przez KC (Kennel Club - Brytyjski Klub Kynologiczny) bo bali sie, że rasa zatraci swoje walory użytkowe...niestety ich obawy się sprawdziły...(dzisiaj w Polsce bardzo mało border collie zdaje tzw. PIP czyli próbę instynktu pasterskiego) ......ale też na szczęście ISDS nadal prężnie działa i tam mogą być rejestrowane tylko psy które są po pracujących rodzicach albo zdały próby pracy:))...ojej trochę nie na temat ale właśnie chodziło mi o to dziedziczenie instynktu i predyspozycji do pracy:). Pozdrowionka wielkie

Autor: krzys212  godzina: 15:13
MAXXa border... jeszcze na zielonym ;)

Autor: krzys212  godzina: 15:14
widać że lubi grzebać w piachu... na nory jak znalazł ;)

Autor: krzys212  godzina: 15:15
... i to chyba najbardziej mi się podoba ;)

Autor: Border Terrierka  godzina: 16:16
Nareszcie!!! Super!!! Przepiękny mały borderek:) No i z tym kopaniem to racja;)...ale i na łączce pięknie się prezentuje...brains and beauty...o to chodzi!!!

Autor: Border Terrierka  godzina: 16:40
MAXX piękne fotki błagam załóż galerię!!! No i teraz ponieważ nas troszkę tylko "połechtałeś" przez Krzysia tymi 3 fotkami czekamy na całą foto opowieść z polowań z (jak to podobno nazywano bt) Twoimi Czerwonymi Diabełkami...Czekamy....czekamy...czekamy...no i jak mały dołączy powinien mieć osobną galerię. Tak, koniecznie!!! Oj raźniej, raźniej:)

Autor: krzys212  godzina: 17:34
Ad Terrierka MAXXa psina to dopiero wyrośnięty szczeniak. O ile mnie pamięć nie myli to przyjechał do Polski w okolicach wakacji (czyli jak dobrze liczę to ma ok pół roku), więc jeśli chodzi o polowanie to stanowczo za wcześnie. pozdrawiam k.