Czwartek
20.12.2007
nr 354 (0872 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Wybór pieska jeszcze raz

Autor: Zbigniew13  godzina: 06:59
Arturo jeśli jest to chodowla z Poddębic koło Łodzi to nie polecaj. Mamy złe przykłady że pies(foksterier gładkowłosy) z wadą ucha został z pełną świadomością opchnięty kupującemu. DB

Autor: MARS  godzina: 07:58
Zbigniew13, Marchwicki to chyba tylko labradory, i to na pewno nie Poddębice. W Poddębicach o z tego co wiem Burscy mają hodowle. Chyba że ktoś jeszcze...

Autor: Arturo  godzina: 12:38
Słyszałem o Pddębicach ale to absolutnie nie jest hodowla p.Czarka Marchwickiego.Jak miałbym wybierać między płochaczem a wyżłem to wybrałbym wyżła.

Autor: witek  godzina: 13:04
w takim układzie łowiska to najlepszy legawiec - jak ma być na dworze to lepiej gdyby miłą bogatszą szatę a wiec cos szorstkiego proponowany labrador ?? mhm aport i farba ale lisa po farbie ma szukac ?? małe teriery - sorry ale to nie sa specjalisci w pracy jakiej virtual oczekuje - kwestie temperamentu tych osobników nie podnoszę bo do zrównowaznia wyżła im fiuuuuuuuuuuuu daleko. wachtel - tez ma temperamencik - bo to płochacz bierz szortskiego wyżła - niemiecki to i podwórka popilnuje przy okazji :-) prawie nie ma gryfonów - kup sobie będziesz mógł jeszcze nim "przyszpanować" ;-)

Autor: grynio  godzina: 13:18
Polecam wachtle.Jedne z najbardziej wszechstronnych psów.Bardzo dobry aport ,praca dolnym i górnym wiatrem .Woda to żywioł dla płochacza niemieckiego.Praca w trzcina oraz gęstych krzakach nie stanowi żadnych problemów.Praca na lisie to także żaden problem.Nie polecam żadnej hodowli ponieważ nie chcę ani zachęcic ani wyróżnic jakiegoś hodowcę , ale jeżeli będą dodatkowe pytania to bardzo proszę na priv DB Grynio

Autor: MARS  godzina: 13:44
witek, negujesz że lab za lisem nie pójdzie? Toc nie wyżły mają na konkursie aport lisa przez przeszkodę ;-)

Autor: witek  godzina: 14:23
facet napisał jasno "Poluję generalnie na pióro i liski. Nie chcę trzymać psa w domu .. Wolałby również żeby nie był strasznym narwańcem ale pieskiem o łagodnym usposobieniu." a Wy mu tu wciskacie " całą plejade małych terierów. (welshe, jagi, parsony, jack rasel, border, - spokojne jak jasna ch..... i akurat na pióro retrievera , który zaaportuje oczywiście .... ale kto mu najpierw to pióro w kartoftach czy burakach wystawi ?? kolega ??? na koniec wachtla - no żeby jeszcze virtual chciał na dziki pędzone polować to moze byc ale to napewno nie jest pies spokojny ! Sutacja przypomina już anegdotyczną na forum zapytanie "chce kupić lunete do 1 tys PLN jaką markę" i odpowiedź " Kup sobie Swara - bo jest najlepszy' a moze ktos przekona virtuala że najlepszym do tego typu polowania i wymarzonym przez niego bedzie POSOKOWIEC ?? jeszcze na stanie jeden jest ! Mój aportuje niczem labrador - choć bez markingu, jest spokojny - bo posokowce są ! a ponadto jakby co to i postrzałka znajdzie ! moze sie virtualowi nada ???? jeden słynny bawar to ponadto po znalezieniu postrzałka dodatkowo przewodnika do baru doprowadzał - ale mu sie biduli zmarlo a szkoda bo zmyslna bestia była :-(

Autor: Lesław  godzina: 15:01
fousek, fousek i jeszcze raz fousek, widziałem jak te psy pracują, mam fouska i nie raz pracował z wyżłem niemieckim i wachtlem, były to polowania na bażanty w dość trudnych warunkach (dużo jeżynowisk, tarniny i krzaki róż) wachtel "wymiękał" w połowie polowania mimo iż nie kanapowiec. Z resztą poczytaj jak użytkowane powinny być fouski :)

Autor: baskil  godzina: 22:02
Witek tak zakręconego posta dawno nie czytałem. widziałem galerię twojego autorstwa. masz bawarczyki. coś próbujesz podskoczyć ale nie bardzo Ci wychodzi. Zero MERYTORYCZNOŚCI w Twojej wypowiedzi. Co do samego wachtla ja postrzegam go jako spokojną rasę. Skąd pomysł robienia z wachtla psa gończego. Polecam przegląd poszczególnych grup oraz zapoznanie się z przypisanymi do danej grupy rasami. Wśród wachtli masz tyle dzikarzy co i wśród wyżłów . Dobrego wachtla-dzikarza szukać ze świecą. Ten pies nie do tego ma służyć. Moim zdaniem przewaga pochacza nad wyżłem na dzień dzisiejszy jest spora. Charakter łowisk nie jest łaskawy dla wyżłów. Wyszkolenie przez amatora idealnie pracującego wyżła to 3 lata cięzkiej pracy. Z płochaczem zrobisz to w 1,5 do 2 lat. Db baskil