Środa
19.03.2008
nr 079 (0962 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Pasja, ciętość, waleczność..."GLADIATORA"

Autor: dzikuu  godzina: 11:39
Tak jak piszą koledzy powyżej , takie obrazki są bardzo , bardzo rzadkie. Rzeczywiście można było nie zamieszczać tego zdjęcia , ale Kobuz 2 uznał , że zamieści i kropka. A swoją drogą Kobuz 2 , bardzo ładny psiak i widzę , że w głowie ma dobrze poukładane. Gratulacje. dzikuu. Ps. Wypadki samochodowe też są czasem bardzo krwawe i.... samochody jeżdżą dalej.

Autor: wielotykowiec1  godzina: 13:29
darjag. Sugeruję, żeby nie udawać świętego oburzenia, gdy kolejny przeciwnik łowiectwa wykorzysta zdjęcie i opis do dyskredytowania myśliwych w oczach społeczeństwa.. Nie sugeruję, tylko uważam, że marcowe polowanie na lisy ( w tym przypadku na borsuki), jest "be". Nie protestuję jednak i nie potępiam, bo jest zgodne z prawem. Wyrażam swoje zdanie. DB

Autor: fuchsik  godzina: 17:06
Uważam, że tego typu zdjęcia ani psu ani mysliwemu chluby nie przynoszą. Mam nadzieje,ze zdajesz sobie sprawę że ten pies jest poprostu niedoszkolony i gdyby troszke wiecej poświęcić mu czasu na sztucznej norze na normalnych zasadach to umiałby lepiej wykorzystac swój potencjał i nie byłby jednorazówką. Uważam że nie ma powodów aby publicznie wychwalać sie tego typu wyczynami, ale to ostatecznie Twoja decyzja. Przeczytaj kolego uważnie co napisała IWONA i KEBAS84,przemyśl to proszę. Potraktuj moja wypowiedź jako sugestię. Pozdrawiam Fuchsik

Autor: MAX-508  godzina: 20:01
Myśle że każdy polujący z norowcem czy dzikarzem skacze na bungee...Ale chodzi o to w jakim stylu to robi a dokładniej czy "publice się podoba czy nie"czy akceptują to czy nie...

Autor: iwona  godzina: 21:28
ku rozwadze !!! w marcu nie polujemy na borsuki !!!! Mimo odejścia zwierza bez strzału , jak napisano w pierwszym poście , mam wrażenie , że ,,przytrafiło się '' polowanie na borsuka ?!?!?! podchodzi pod prawo ....... Naprawdę myślcie o czym piszecie . DB

Autor: lisner  godzina: 22:20
ad. Iwona Masz pewność ,że Kobuz 2 nie poluje w obwodzie w którym występuje głuszec lub cietrzew ?......ja takiej pewności nie mam, więc nie pisze nic na temat tego czy polowanie odbyło się zgodnie z prawem łowieckim. Tak jak większość która wypowiedziała się w tym temacie też nie pochwalam tego, że Kobuz 2 wystawił tego typu zdjęcie. Zwłaszcza że "zieloni" raczej nigdy nie byli po stronie myśliwych....a zdjęcia o takiej treści które nie są obrazem "rutynowego" norowania tylko "wypadku przy pracy" utwierdzają ich w swoim toku myślenia. PS. Teraz pozostaje tylko zatroszczyć się o pieska, wyciągnąć wnioski ( nie tylko z polowania ).

Autor: Kebas84  godzina: 22:57
Ok stało się, "kijem Wisły nie zawróci", ale ja nadal prosze o odpowiedz na moje pytanie. Więc jak to było ?? Pzdr