Poniedziałek
04.08.2008
nr 217 (1100 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Karelski - problemik

Autor: Ksawer  godzina: 09:26
Część, to był taki BARF z ubojni. Surowe różności. Pzdr. Ksawer

Autor: ryho  godzina: 14:00
Wydaje mi się, że prblem ten dotyczy szerszej populacji karelczykow w naszym kraju. za przyczynę uważam klimat w jakim sie znajduja nasze pupile no i to że chyba za malo wiemy o pochodzeniu rasy i zachowniu izwyczajach. zapewne zaobserwowałeś kolego , że rasa ta podobnie jak wszystkie łajki ma zupelnie inny styl pracy. Psy północy są opanowane , spokojne chciałoby sie powiedzieć zimnokrwiste. Do powstania rasy niektóre żródla podają - użyto wilka i szakala oraz rodzimych ras pólnocnych wykorzystywanych w pasterstwie a później w łowiectwie. Nie trudno zauważyć że, styl życia dziko zyjących wilków czy szakali sposób polowania jest bardzo zbliżony do naszych polujących pupil. Oni podobnie do przodkow potrafią być cierpliwi na glod , wystarczy jeden posilek na dwa dni no i dostep do czystej wody, szczegolnie gdy otrzymują dużą rację posilku. Zainteresownie jedzeniem drugie dnia raczej nie ma miejsca. Tak więc naprawdę nie ma sie co przejmować za bardzo apetytem Twojego psiaka , skoro zrobileś wszystko co koledzy podpowiadaja na forum , a więc odrobaczyleś zaszczepileś to jeszcze zapewnij dużo ruchu na świerzym powietrzu tak aby psiak nie obrastal w sadlo przedczym skutecznie sie broni jego organizm. Kolega posiada 2 karelczyki suke i psa dorosle osobniki i ma podobne doswiadczenie co do żywienia , zreszto ja też nabylem 2 m-cną Axę obecnie ma 3 m-ce i podobne zachowanie widzę u niej. Jak dopchnie smakołyków jednego dnia to następny dzień mozna sobie odpuscić. Pozdrawiam i powodzenia życzę, Darz Bór