Piątek
28.11.2008
nr 333 (1216 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: wyżeł niemiecki szorstkowłosy

Autor: Andrzej Szeremet  godzina: 14:05
Ad . Kocisko masz racje we wszystkim , kontakt z polem od małego nie zaszkodzi to duży plus ale co do końcowki postu to radziłbym się zastanowić . Poleciłes książkę księdza Niedbała- jest to po prostu opracowanie książki Oberlendera Tressue und Fuhrung des Gebrauchsthundes. Sposób ukladania psa jest typowo niemiecki -befel ist befel a jak nie to kolczatka na gwożdziach , czołganie, warowanie. Dawno od tego się odeszło w układaniu psów i uwazam że polecenie tej ksiązki młodemu mysliwemu który ma pierwszego w zyciu wyżła jest błędem. Bardzo łatwo zespsuć psa zwłaszcza jak się trafi na psa uległego i bez tzw charakteru. O tym żeby tym sposobem układac wyżły np . angielskie nie ma co mówić . Oczywiście wszystko można zrobić z umiarem ale bat i kolczatka bedące w tamtych czasach i w tych książkach na porządku dziennym nie są potrzebne w takim stopniu. Dembiniok i jego książka wyżły,Giezyński może Frankiewicz to w zupełnosci wystarczy. Co mozna jednak polecic i w oryginale Oberlendera i u ks. Niedbaa -dobre ryciny z których można sporo wywnioskować. Pozdrawiam i życze sukcesów we wspólnej zabawie jak jest układanie psamyśliwskiego.