Czwartek
20.08.2009
nr 232 (1481 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Prośba o podpowiedź

Autor: Jersey  godzina: 09:08
Jeger, gdyby jean okazał trochę przyzwoitości, której jak widać mu brakło (lub nigdy jej nie miał) - nie było by problemu. mógł od razu załatwić sprawę wykładając wspomniane 100-300 pln, a najlepiej odkupując świnkę tej samej rasy co zagryziona, (może by odnalazł nawet o podobnej maści) dzieciakowi jakąś czekoladę a rodzicielom wino - ile by wyszło ? 15+40+max.300 pln ??? parę słów z półki 'przepraszam/przykro mi' już nic nie kosztuje. nie znamy wszystkich faktów z zajścia, do tego jean jest stroną w zajściu - po jego zamiarach wytoczenia sprawy o pobicie psa, okazaniu całkowitego braku zrozumienia i tolerancji dla drugiej strony w konflikcie - mam prawo myśleć, że zajście przedstawił bardzo stronniczo. może facetowi od świnki rzeczywiście chodziło o ukaranie jean'a, dlatego zażądał owych 3 KPLN ?

Autor: Jersey  godzina: 09:15
Jeger, no i jeszcze jedno pytanie. załóżmy, że twój pies ginie w szczenach pitt'a. ile zażądasz odszkodowania ? może trafisz na człowieka tej samej klasy co kurzel i wylądujesz w sądzie, byś zapłacił za płukanie żołądka biednego pitta, co zżarł twego sierścia ? nie mówiąc o stratach moralnych, bo pitt się zestresował niepotrzebną walką ?