Wtorek
17.11.2009
nr 321 (1570 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Mam Ogara

Autor: staszlow  godzina: 21:35
Jedno słowo. Po trzech tygodniach jestem przekonany co do wyboru suczki. Jestem pewny, że to będzie wielka pociecha. Poprostu suka z olbrzymim temperamentem, ogień dla której nie ma przeszkód. Nie wiem jak sobie poradzę z podstawowym apelem. Ale zobaczymy a Ogar ma być i będzie Ogarem. Pozdrawiam DB

Autor: Jeger  godzina: 22:01
ad. grubszyzwierz Ale śmieszne....:( Ale niech i tak będzie... ad. Grzmilas1 Słabego to jest uproszczenie, bo pies ma różne cechy, jedne warto powielić inne nie. A sukę mam jaką mam, jest trudnym psem choćby ze względu na stereotypię, nie jeden z Was nie okiełznałby jej nastrojów i dał sobie spokój... Ale ja się cieszę, bo to jest dla mnie dobra szkoła zrozumienia psychiki jaga od podszewki. Co do krycia...? Nie zamierzam się tłumaczyć. Widzę w suce dobre cechy warte powielenia. Może intuicja...? Jak nie wyjdzie, to będę kombinował inaczej - samo życie... Cały czas się uczę, a jak ktoś mi powie, że posiadł ostateczną mądrość w temacie hodowli, to go wyśmieję. Zmienności genetycznej na dłuższą metę nie da się okiełznać - zawsze będzie, bo jest gwarantem przeżycia gatunków. W boksie zostaje z tego miotu suczka Apokalipsa Dzicza Epoeja.:) DB Jeger