Wtorek
17.11.2009
nr 321 (1570 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Udar u psa?  (NOWY TEMAT)

Autor: jurek123  godzina: 10:35
Kolega młody myśliwy mieszkający na tej samej ulicy co ja ma labradora suczkę. Psiak niesamowicie ruchliwy skory do zabaw pięknie aportujący z wody ma dwa lata. Wczoraj około 23 kolega wyszedł z psem na spacer ,pies biegał i nic nie zapowiadało nieszczęścia. Dziś rano zdziwił się że pies nie wyszedł go przywitać .Zastał psa leżącego w budzie ,oczy mętne,cały w drgawkach.Natychmiast zawiózł do lecznicy wet ale w czasie jazdy pies już leżał bezwładnie z pyska toczyła się piana i charczał z wysiłku przy oddychaniu.Obecnie leży pod kroplówką z nikłymi nadziejami na wyzdrowienie. Podejrzewają udar. Dla mnie trochę dziwne żeby udar o tej porze roku.Może ktoś z koleżanek i kolegów spotkał się z takim przypadkiem.Cała rodzina jest zrozpaczona bo suczka była pupilkiem. Pozdrawiam

Autor: puchaty mis  godzina: 11:05
Jurku Nie jestem specjalistą, ale myślę że podejrzewają udar mózgu a nie udar słoneczny, z przegrzania.To dwa rózne przypadki. Z tego co wiem , z udaru mózgu pies może sie wykaraskać , ale istnieje niebezpieczeństwo niedowładów. Pozdrawiam puchaty

Autor: hubertus55  godzina: 11:07
Witam. Jeżeli podejrzewają udar, to raczej mózgu(zakrzep, zator), a nie cieplny. Prawdopodobnie w badaniu znaleźli objawy neurologiczne. Na pewno można też brać pod uwagę nosówkę. Na podstawie krótkiego opisu, może to też wyglądać na zatrucie (ale pewnie wetwrynarz wziął to pod uwagę), a w tej materii mam spore doświadczenie. Najczęściej środki ochrony roślin, lub inne środki chemiczne. Kilka lat temu, we Wrocławiu, ktoś celowo rozrzucał truciznę i kilkanaście psów straciło życie. Nie wiem, czy ustalili wtedy, co było przyczyną zatrucia. Pozdrawiam, hubertus55.

Autor: hubertus55  godzina: 13:35
Ad jurek123. Przeszukałem trochę sieć i znalazłem np to. (www.szarik.pl/news-18-10-rzeczy,-ktore-moga-zabic-twojego-psa-w-twoim-domu.html) Bardzo np pasuje połknięcie bateri. Wyjaśnić to może rtg. Pozdrawiam, hubertus55

Autor: jurek123  godzina: 16:54
Rozmawiałem z kolegą dosłownie przed chwilą. .Lekarz stwierdził silne zatrucie środkami najprawdopodobniej z grupy ochrony roślin. wykluczył zatrucie trutką na szczury. Na to wygląda że ktoś komu pies przeszkadzał podrzucił coś w nocy na podwórko.Kolega twierdzi że lekarz daje nadzieję że pies się z tego wyliże. Pozdrawiam

Autor: Jeger  godzina: 19:29
Jak toczył pianę, to prawdopodobnie zatrucie... Jak mu wątroba nie siadła, to może przeżyć... Może nikt go nie otruł, tylko zjadł coś w obejściu....? Może drzwi do jakiegoś pomieszczenia były otwarte i coś zwędził...? Jakiś nawóz do roślin czy coś...? Co do udarów, to na tegorocznej dewizówce widziałem przypadek, jak mixowi Kolegi łapy sie rozjechały na boki i pies się przewrócił ciężko dysząc. Myśleliśmy, że to serce i że już po psie, ale za chwilę pies się zaczął zbierać do kupy i jakoś doszedł do siebie. Albo ze zmęczenia, albo padaczka. Właściciel potwierdził, że babka psa miała podobne ataki. DB Jeger