Czwartek
11.11.2010
nr 315 (1929 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Bezpieczne dziki w zagrodzie w Goraju

Autor: wilczy jar  godzina: 19:26
Dudek nie pręż się tak bo i tak z tymi jak to nazwałeś ekooszołomami nie wygrasz a wręcz Twoje słowa działają na nich jak płachta na byka. Miałem z nimi do czynienia przy okazji zabierania ludziom psów i uwierz mi ci ludzie zachowują się jak by byli z jakiejś sekty. Żadne argumenty do nich nie trafiają, działają jakby byli w amoku. Zero profesjonalizmu i pojęcia o tym co robią ,co jest dobre ,a co złe,tylko fanatyczna miłość do zwierząt nie poparta żadną fachową wiedzą. ps. znamy ludzi z Dziczej Zagrody w Goraju i wiemy że to profesjonaliści w każdym calu więc w/w artykuł możemy wszyscy koledzy uznać z a śmieszny i kolejną nagonkę na Brać Myśliwską i najlepiej to przemilczmy.... szkoda nerwów!