Wtorek
16.08.2011
nr 228 (2207 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Jamnik szorstkowłosy miniaturowy  (NOWY TEMAT)

Autor: Raróg  godzina: 16:59
Tak,przyznaję,opętało mnie na punkcie tej psiny!Byłem u znajomego,(nie myśliwego) i widziałem to cudo,no i,,,,,,,,,no i muszę go mieć i koniec .Pozostaje mi jeszcze .udowodnić przed żoną i trochę przed sobą samym przydatność takiego pieska i konieczność zakupu.Lubię polowania z zasiadki ,na ambonach,czasem ,przy pełni potrafię całą noc przesiedzieć.Pomyślałem sobie ,że z takim Kumplem mi będzie fajniej i weselej.Jak będziemy razem siedzieć,to czas się będzie rozkładał równo przez pół,czyli już zyskuje na czasie,hahahaaa Piesek też by mógł pomóc w ewentualnym poszukiwaniu postrzałków.Do nory nie mam zamiaru go puszczać.Najgorsza przeprawa mnie czeka z małżonką,no "bo jamnik,jamniki kopią ,kopią w ogrodzie" i tego typu teksty.Muszę na to coś wymyślić.Może Wy coś podpowiecie.?A tak na poważnie,to może ktoś poluje z takim fajnym wynalazkiem i by zechciał się podzielić swoimi uwagami i spostrzeżeniami?Może namiary na jakaś dobra hodowlę?Podobają mi się szczeniaki z Hodowli Brzdąc,cenka trochę mniej ,bo około 2000 zł,ale co to jest 2000,za takiego fajnego kumpla?!

Autor: Princi  godzina: 17:36
Witam Podesłałam wiadomość na priv. Pozdrawiam DB

Autor: Krzak  godzina: 18:56
Raróg co do przeprawy to Ci podpowiem :-) Ja tak zrobiłem. Przywiozłem szczeniaka, który już był drugim psem i stąd był brak aprobaty. Psa pod pachę (wiesz taka słodką kluchę) otwrłem drzwi od domu, psa dalemw ramina drugiej połowie i...................... poszedłem na piwo/ Eróciłem za 3 godziny. Po powrocie tylko udawała, że sie gniewa :-)

Autor: canislupus4  godzina: 19:37
Jamnik kopie dziury?Podjada rzodkiewkę,marchewkę i ogórki z warzywniaka-to się zgodzę,ale,żeby dziury kopał! ;) DB canislupus4

Autor: airgialla  godzina: 21:17
Raróg a jakiego jamolka chcesz szorstkiego bo jeśli tak to u Doroty Czaplickiej są właśnie szczeniaki miniatury i króliki hodowla jak najbardziej godna polecenia a rodzice sprawdzeni w norze i na tropie

Autor: EdiKris  godzina: 21:26
królika se daruj ale miniatura owszem, moja żona do końca nie wierzyła ze kupilem a teraz jak jade do lasu to za każdym razem mówi "żebys mi go na dizka nie puszczał bo on taki malutki" a ten malutki trol sadzi sie do czarnuchów ze hej

Autor: Raróg  godzina: 22:31
Wielkie Wam wszystkim dzięki za rady,wybaczcie,że się dopiero teraz odzywam,ale wiadomo,w kniei się było.Wprawdzie go nie widziałem,ale słyszałem ,jak byk łamał gałęzie i się tłukł w kruszynach,chyba powoli się szykują do rykowiska.Chwilę "dychnę",to może się dam radę jeszcze odezwać.