Czwartek
10.11.2011
nr 314 (2293 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Postrzelony pies co dalej

Autor: MAX 508  godzina: 06:32
ZL Czego można chcieć jak mlody myśliwy po zdanych egazminach nie jest w stanie odróżnić większości ras psów myśliwskich.Każdy szorstki pies z brodą to foksterierek.Nie ważne że akurat czarny podpalany.O tym ile mamy polskich ras psów w ogóle wie może 3%.Z reguly wymienią GP i na tym się kończy.Dlugo by pisać ...

Autor: Bohuniasty  godzina: 07:58
MAX 508, na 10 polskich mysliwych , 2-3 wie jak wyglada OP- zalamka. DB PS Najważniejsze, żeby "szczelec" mial jaka "rure" do szczelania i może ew. jakiego burka - tak ksztaltuje sie rzeczywistość w obecnej dobie, nie raz przemawia przez takiego hipokryzja, że jakoby kierowny potrzebą wykonania planu ,z wielkim zalem i niechecią wali we wszystko w co sie rusza , a następnie jako pierwszy ustawia się po rekompensate , a przy jej wyplacaniu "Uchowaj Boże" , żeby zabrakla chociaż 1 zl. (taki osobnik staje sie wtedy wysoce toksyczny i rozjuszony oraz nie wyrozumialy , mowiąc wprost - jaja by dal sobie ogolic za ta 1 zl) Podobnie sytuacja sie ma , kiedy kol. prowadzący skup , dziwi sie, kiedy widzi u przywiezionego dzika "ostatni kes" - daje do myślenia .....,co?

Autor: pniewa  godzina: 12:48
Macie wiele racji, coraz mniej jest ceremoniału. Hejnały na zbiórkach, i wszyscy myślą, że to szczyt tradycji. Chwilę później nikt nie przejmuje się złomem, ostatnim kęsem czy pasowaniem. Strzały są rzadko sprawdzane. Cóż współczesna pogoń za "urobkiem (zyskiem)", byle mieć i byle błyszczeć. Ostatnio zostałem przyjęty do innego koła. Po ponad pól roku rozmawiałem z kolegą z innego koła i ten spytał mnie ile mamy rekompensaty. Powiedziałem, że nie wiem nawet czy jest, bo nie pytałem o to. Był mocno zdziwiony. W macierzystym nie mamy i jakoś wszyscy na chleb mają.