Piątek
09.12.2011
nr 343 (2322 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: jaki pies do polowań na dziki

Autor: Andrzej1920  godzina: 09:05
Andrzej1920, święta racja. Zapomniałeś dodać że, do wszechstronności psa dochodzi się poprzez szkolenie które jest praco i czasochłonne. I tu się poraz pierwszy z Tomaszkiem zgadzam. Witaj Pawle :-) Ano od jakiegoś czasu obserwuję forumowe potyczki . skalfok : Może Ja mam szczęście do wyżłów , ale mój poprzedni pies WNSZ jeszcze lepiej pracował na dzikach niż obecny co nie przeszkadzało mu zdobywać dyplomów pierwszego stopnia na konkursach wyżłów. Kumpel z koła mający Fouska na tyle świetnego że mimo pracy w typowo dziczym łowisku gdzie pies ma doczynienia częściej ze zwieżyną grubą niż drobną potrafi na konkursach zdobywać dyplomy pierwszego stopnia , a nawet jak dwa ostatnie w których startowali wygrać. Tak więc z moich co prawda skromnych doświadczeń w pracy z wyżłami wydaje mi się że jak zgra się dobry duet , cierpliwy mener i pojętny odważny pies to można stwożyć parę która na polowaniu będzie porozumiewała się bez słów . Zgadzam sie z wpisami przedmówców że do pracy na dzikach jest wiele lepszych ras ale jak ktoś mieszka w bloku i może mieć (niestety) tylko jednego psa a do tego zakochany :-)) jest w wyżłach musi znaleźć jakiś złoty środek i sobie radzić . DB: Andrzej ps: A teraz jako że mam urlop biorę psa i ruszam w las.

Autor: puchaty mis  godzina: 09:27
Witam Na zadane w topiku pytanie odpowiadam: Dobrze ułożony, i może jeszcze do tego......dobrze ułożony na dziki! Pozdrawiam puchaty

Autor: Piotr Kukier (BT)  godzina: 12:51
Andrzej1920, do bloku i "na wszystko" lepiej się sprawdzi wachtel, czy AGK (szkoliłem kiedyś suke z niezłym aportem i pasją do wody), na "miłość" nic nie poradzę... :) pozdrawiam, DB!!