Czwartek
15.03.2012
nr 075 (2419 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Urok zbiorówek z pod psa.

Autor: bobas  godzina: 00:04
nie zapomnij o pruskich kolegach , bez nich bedzie smutno :)

Autor: EdwardB  godzina: 07:58
bobas A co te psy mają ganiać? Poza tym bardzo chętnie skonftontuje moje kundle z twoimi cudami. A jak chcesz w gończych to właśnie montuje sfore beagli specjalnie na lisa. Pewnie jeszcze nie będzą dobre na najbliższy sezon ale na drugi śmiało będę je mógł wystawić do zawodów.

Autor: EdwardB  godzina: 08:13
Kocisko Co ci tak pesymizmem zawiało? Jak nie wiesz co robić ? Polować z psem jak najwięcej, tylko omijaj strzelaczo-amboniarzy, zawsze im będzie źle. Niech naganiają im ci z podznaku arizony.

Autor: bobas  godzina: 08:17
nie wiem co maja gonic , co tam popadnie :) tak na moje oko

Autor: bobas  godzina: 08:54
cudem to by one byly gdyby zaczely ganiac po kwadratach, zigo-zaki robic , a tak to nic psecjalne , wot psy do roboty :) Ale ja wlasnie na cuda licze ze je zobacze,Twoje czy przodownika ZL.

Autor: Z L  godzina: 09:06
bobas Ty nie ogladaj moich bo oczopląsu dostaniesz. Wystarczy Ci jak Twój baor pozwoli pokarmić i pogłaskać swoje i raz na sezon zrobi Ci z nimi zdjęcie w lesie w nagrodę za dobre sprawowanie i noszenie ekwipunku po górkach. Jak jeszcze da zrobić fotkę swojej dubeltówki, to już dla Ciebie niemal ekstaza :-))

Autor: bobas  godzina: 09:27
no twoich To nikt nie widzial , takie tajne te kelpi z kwadratu :) Co Cie zdjecia bola , pokaz swoje , jak masz co , ale pewno Tobie wilgoc aparat w lesie zabija co raz i lipa :) :) :) PS. chyba ktos sie w gazecie pomylil , co to jest "baor" ? :) :) :) ZL mysle ze nie wymiekniesz ....

Autor: Z L  godzina: 09:50
bobas No jakże mógłbym ni wymięknąć przy takim autorytecie :-)) Jedna uwaga : Jak sie zwracasz do interlokutora to z szacunku dla tej osoby pisze się z DUŻEJ litery. jak kogos lekceważysz to z małej. Skoro "wyrazasz się do mnie z lekcewazeniem , to uważam tę "dyskusje" za bezsensowną. "baor" miało być - to takie zfonetyzowane okreslenie gospodarza /z niemiecka :-))/ -nie znam norweskiego ,ale jek w tym skeczu .".....Ty wiesz o co chodzi.." .. :-))))))))))))) Zdjęcia mnie nie" bolą" przecież Ci napisałem że masz fajną galerię , czyż nie??? :-)) To byłoby na tyle bobas :-)) Ucz sie i pracuj solidnie , bo Cię gospodarz nie weżmie na polowanie nastepnym razem i galerii nie powiększysz :-)) a szkoda by było -fajne krajobrazy. Acha -tylko nie rób więcej fotek w tej czerwonej czapeczce i w dresach udając polowanie. Poproś gospodarza /może Ci pozwoli / że założysz jego kurtkę i czapkę / będzie wiarygodniej i bardziej elegancko Spodnie od dresu zamaskujesz psem albo kociołkiem i masz foto życia :-)) No powodzenia bobas-Hej !

Autor: bobas  godzina: 10:00
"baor" z niemiecka , no niezle , :) :) :) chyba jak juz to "bałer" , cos ta gazeta cienka z ktorej te piekne slowka bierzesz. :) Jak juz Ci strach minie, i przestaniesz siue zaslaniac "duzymi" literkami jak maly chlopiec , zabierz swoje kelpi i do Trucizny :) :) :) ruszaj w knieje :) :) :). Widzisz do Norwegii jeszcze nie doszla moda na obklejanie sie tasmami w oczo....nych kolorach :) :) :) zreszta widac nie masz sie czego czepiac to sie czepil czapki . Dla kogos kto jak ty udaje ze poluje a tego jestem pewien , no coz pozostaje tylko pisanie o czapce ktora de facto cie nakrywa. Masz racje nie szanuje Cie , bo nie mam za co, ale to nie powod bys miekl :) :) :) PS. szykuj kelpi przodowniku :)

Autor: trucizna  godzina: 10:27
ad.Kocisko Apropo wracania z polowania ,, na lufach , , zcy pod nimi i polowania z psami . Drogi kolego w jednym z obwodów w którym poluję bez żadnego wysiłku na zasiadce możesz w ciągu nocy strzelic kilka sztuk bez robienia harmideru w łowisku . To samo możesz powtórzyc na drugi , trzeci czy czwarty dzień . Jeżeli w obwodzie oprócz ciebie będze z psami indywidualnie polowało jeszcze ze dwóch gości o takiej zwierzynie jak dzik czy jeleń możesz zapomniec . Przegonisz ją na sto wiatrów . DB ad.Edward Z tym chodzeniem ,,zygzakiem ,, rozumiem , że kolega żartuje . O ile ja wypiję 0,5 na łeb , ale pies nie za bardzo . DB

Autor: EdwardB  godzina: 10:42
Trucizna Nie nie żartuje. Wchodze w miot z jednej flanki, dochodze do drugiej, zawracam idę spowrotem do poprzedniej przesunięty o nie więcej jak 100 m w kierunku głównej linii myśliwych. I tak do końca miotu, jak jest duży to troche zejdzie zanim dojde do końca i ozasuwać się trzeba ale po moim przejściu nic niezostaje.

Autor: bobas  godzina: 10:44
tylko spalona ZIEMIA............ Q... Trucizna pisz kiedy to polowanie , ja to musze zobaczyc!!!!!!!!

Autor: trucizna  godzina: 11:14
ad. bobas Skrzykniemy się . Jeden z obwodów mamy w północnej Polsce tak , że z Norwegii promem parę godzin i będziesz na miejscu . Tylko Edward będzie miał hektary , ale to nic zrobi się jego przerzut . Ja wiele rzeczy też chciałbym zobaczyc , takie podkładanie też . DB

Autor: Z L  godzina: 11:27
bobas Ja zatem tez niemam powodu by cie szanowac -bo i za co?? I jeszcze jedna uwaga. Nie piszcie z trucizna z jednej klawiatury :-))) Jak już - to raz wciskaj ten enter 1x a innym razem 2x Będzie bardziej elegancko :-))) /czyt konspiracyjnie / :-)))))) Hej bobas baw się dalej ja "wymiękam" bo mam robotę i nie mam już czasu :-))))

Autor: trucizna  godzina: 11:57
Ze co ? Ja to ,,bobas,, ? Ale jajca . ad.bobas W czym ty jesteś podobny do mnie ? Treśc postów zgoła odmienna , przesłanie też ... O co kaman ?

Autor: bobas  godzina: 12:21
ZL , no tak myslalem , przodownik podda tyly :) ZL mam nadzieje ze jajca zaczniesz jest i ze twoje kelpi da sie zobaczyc :)

Autor: bobas  godzina: 13:01
Ad Trucizna no wlasnie sie zastanawiam , o co lotto? Ja mysle ze ZL czeka tylko az komus puszcza nerwy i wtedy on bedzie mogl spokojnie dokonac aktu denuncjacji do Redakcji, z wiadomym dla mnie czy Ciebie skutkiem. Tak ze spoko , niech on sie ciska w swojej niemocy , przeciez to jest zabawne :) :) :) Jak taki gierioj , pierwszy szermierz pruskiej szkoly kundli robi z siebie fu pa:) :) :)

Autor: Kocisko  godzina: 15:32
trucizna Szpadel już naostrzyłem- czekam tylko aż gleba w sadzie bardziej rozmarznie. Na razie organizuję worki na kukurydzę. Długi gwóźdź, żeby sobie dooopę do deski przybić dostałem w prezencie, w GS-ie, jak zamawiałem kukurydzę. Przejechałem przez wsie w obwodzie i mam już kilka wytypowanych psiaków na hubertusa. Chłopaki spod sklepu , za skrzynkę ARIZONY, uroczyście przysięgli że stawią sie na zbiórce co do jednego i zobaczymy polowanie jakiego jeszcze nie było.

Autor: Z L  godzina: 17:09
bobas No już wróciłem :-)))))))))) Nie płacz jak będziesz grzeczny to ci podaruję nową ładna czapeczke taka zieloną w sam raz do lasku na wycieczke z twoim panem i jego pieskami. A tak z ciekawości bo co rusz ci jakieś "kelpi" się wyrywa. O co ci idzie? nie możesz się odchudzić? Pan za mało do roboty goni? Urwałeś się tu z forum niemocy i biadolenia? Daj spokój! No a może straszy cie ten stwór wyimaginowany celtycki ? Spać bobaskowi po nocach nie daje? Nie wnikałem w szczegóły ,ale to ponoć jakiiś tam wodny stwór czy cuś?? Jakaś taka zmora jak ty na tym forum No ale teraz juz naprawde koniec zabawy z tobą bo ludzie pomyślą ,że zszedłem do twojego poziomu wiedzy kynologicznej i będzie mi wstyd.

Autor: bobas  godzina: 17:41
Wstyd to bedzie , jak opisze robote twoich psow :) chodz zaczynam teraz juz watpic w ich istnienie :) :) :) bo nikt kto ma w miare normalne psy nie cisnie takich andrutow jak ty :) Zabraklo Ci argumentow , no tos sie czepil :) :) :) :), widac tys malo gdzie byl a jedyne co znasz to lansowana stringomoda z polskich gazet lowieckich , tam wszystko takie wytworne eleganckie , tylko z polowaniem ma malo co wspolnego :) :) :) A tak do Twojej wiadomosci , nie zielony a niebieski w Norge jest cool, ale skad taki celebryta jak ty moze to wiedziec, zreszta i na szczescie stosunk do polowania jest luzny a nie naciagany jak baranie jaja jak co u niektorych :) :) :). Trucizna dla hrabiego ZL ktory przybedzie z psem czynownikow i francuska flejka, specjalne prawa :) :) :) przewodnik psow "inwalidow" musi miec fory :) :) inwalidow dlatego bo te psy potrzebuja przewodnika :) :) :) To jak ZL bedzie ? przyjedziesz na to polowanie , jak nie masz na benzyne albo na "zug" to zrobimy na lowieckim zrzutke. Mozesz zabrac z soba swojego drucha Wojciecha Machaja, zeby zobaczyl jak wyglada polowanie z psami bo on chyba po przechlewku w 1995 malo co ....."ciukal" Bedzie se mogla chlopina przypomniec :) :) :) a ty bedziesz mial sie z kim poplakac :)

Autor: remington700  godzina: 17:47
Witam. Kol. trucizna, i to jest najgorsze, wręcz tragiczne co napisałeś. Cyt.(15-03-12 10:27) "Drogi kolego w jednym z obwodów w którym poluję bez żadnego wysiłku na zasiadce możesz w ciągu nocy strzelic kilka sztuk bez robienia harmideru w łowisku . To samo możesz powtórzyc na drugi , trzeci czy czwarty dzień . Jeżeli w obwodzie oprócz ciebie będze z psami indywidualnie polowało jeszcze ze dwóch gości o takiej zwierzynie jak dzik czy jeleń możesz zapomniec . " Nie chodzi mi konkretnie o Ciebie, ale niestety tak myśli cała rzesza łowców. Gdzieś im uciekło że łowiectwo było uważane za znakomitą zaprawę dla wojów, a teraz może być znakomitą zaprawą dla zgnuśniałych organizmów i kierujących nimi równie zgnuśniałych umysłów. Ale to właśnie cechuje dzisiejsze społeczeństwo, więc i łowców. Usiąść, najlepiej dzięki zegarowi na nęcisko chwilę przed, ambona podgrzewana, strzał mógłby już być wreszcie z pomocą termowizji (bo noktowizor to pomału przeżytek), kaliber taki aby nie było postrzałka (po co trenować i pocić się na strzelnicy), a że 1/3 mięsa odejdzie (to nie marnotrawstwo, zresztą i tak do skupu bo mi się wyrobów nie chce robić), samochodem najlepiej pod samą ambonę, (dobrze więc zadbane łowisko to także takie gdzie drogi prawie dla osobówek) itp, itd. A wszyscy którzy chcą polować z podchodu, z psami niech idą do lamusa jak odeszły polowania w małych grupach (czyt. "ciche pędzenia"). Cóż, przez wieki w łowiectwie chodziło o co innego, zdobywało się mięso, ale potrzeba było do tego wysiłku, wiedzy, sprytu. Teraz potrzeba kukurydzy i szczelnie obudowanej ambony, oraz twardych "czterech liter". I to jest przerażające. Zresztą nie potrzebnie się wysilam, ktoś już tu na forum pięknie opisał te różnice i pozwolę sobie go zacytować (nie bierz Kol. trucizna tego zbyt osobiście, to do większej liczby dzisiejszych łowców): "Gość stanął na linii i psy nie raczyły wypychać mu kabanów na stanowisko, a przeciez tak fajnie polosował... Z myśliwymi polującymi beznamiętnie jak "germański fircykojeger" w śmiesznych krótkich porteczkach, kapelusiku bawarskim i jodłowaniem na ustach nie ma dyskusji o tym co Wy podkładacze czujecie i znacie - nie ma dyskusji o łowach. Taki gość jest zapatrzony w "jegerski" styl polowania, marza mu się wykoszone ścieżki podchodowe w parkowych lasach, podkarmione kabanki, wyrośnięte byczki nie schodzące z poletek. Obwodziki po 100-200 ha... Jedzie, włazi na ambonkę, widok na nęcisko wysypane mąką dla lepszego kontrastu przedni, kabanki pewne... ot "łowy"! To je to... Albo taka zbioróweczka, palikami pozaznaczane stanowiska, wiziurki powycinane, wszystko wiadomo, co gdzie i kiedy wyjdzie, wystraczy "pocelować" i kabanek leży. Inne światy, Wy piszecie o przebieganych kilometrach, emocjach, lęku o psy, adrenalinie na widok stanowionego dzika, o miotach gdzie myśliwi zabiegają na gon lub łaj, rozstawieni są na przesmykach zwierza nie po "germańsku" ale wschodnim zwyczajem. NIGDY się nie zrozumiecie..." P.s. Aby była jasność, nie mam nic do polowania z ambony, bo czasem są czynniki jak pora roku, warunki pogodowe, wiek myśliwego, nieznajomość łowiska itp, itd. Ale wkurza mnie gdy patrzy się tylko przez pryzmat "spokoju łowiska" a tak naprawdę chodzi aby sobie zawsze strzelić. Dajcie więc Kolego popolować i innym, nie zasłaniając się dobrem większości (amboniarzy), bo na lesie lata tyle bezpańskich psów, kłusowników, spacerowiczów, maszyn do zrębu, quadów, off-roadowców, zbieraczy runa leśnego, że jeśli zwierzyna byłaby taka płochliwa jak próbujecie wmawiać, to już dawno byśmy jej nie mieli w łowisku. Prawie zawsze słyszę jak nocą burki ze wsi obrabiają jakiegoś zwierza, i jakoś nic się nie wyprowadziło. A jak życie pokazuje dla dzików, saren, łosi, pomału jeleni, nawet już miasto z wszystkimi swoimi niebezpieczeństwami przestaje być straszne... Więc przestańmy dorabiać teorie, i polujmy a nie tylko strzelajmy. Darz bór.

Autor: trucizna  godzina: 18:04
ad.remington Więc dorzuć jeszcze 10 polujących z psami do tych wałęsających i grzybiarzy o qadowcach nie wspomnę . To co opisujesz jest piękne , ale nie jedyne przeżycia jakie można doznać podczas polowania . Masz rację ja patrzę przez pryzmat,,spokoju łowiska,, dzięki temu w moim łowisku mało kiedy wracasz ,,pod lufami,, z polowania . Aby było jasne , nie mam nic do polowań z psami , ale bez przesady . DB

Autor: canislupus4  godzina: 18:10
remington700-TOŚ MÓJ BRAT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Autor: Kocisko  godzina: 18:21
remington700 To samo co trucizna : " aby bylo jasne, nie mam nic przeciwko polowań z psami, ale bez przesady" powiedzieli u mnie z zarządu. Tzn: polowania z psami- oczywiście że tak. eee, tego no, zbiorowo oczywiście. Raz czy dwa w sezonie.................... I tak to. Co do penetracji w łowisku- zgadza się. Szczególnie w grzybobranie. Jeśli te hordy nie powodują wyniesienia się zwierza z lowiska to pytanie za 100pkt: jakie to by musiały być psy i ile żeby tego dokonać? Argument pt: jakby takich jak ty , z psami, polowało xxxx to co by to było? również słyszałem. Fakt że na 30 chłopa są 3 psy z czego jeden to legawiec a drugi tropowiec niczego nie zmienia. Fakt że poza tymi 3 właścicielami psów nikt nie ma zielonego pojęcia o psach i w związku z tym choćby dostali sądowy nakaz to i tak by nie kupili psa- nie liczy się. Fakt że na indywidualne polowania , ze względu na umówione zbiorówki, mam czas 4-5 razy w roku i chodzę w miejsca gdzie nikt nie poluje( brak ambon i ch...we drogi) nie przemawia. Argumenty są , po ich stronie, iście jak u trucizny: ch....j nas to obchodzi co ty chcesz.

Autor: bobas  godzina: 18:27
Trucizna "spokoj lowiska" marne haslo amboniarzy ktorzy sa poprostu cienkimi mysliwymi :) jest tak prawdziwe jak wypowiedzi ZL polujesz na panstwowym na panstwowe zwierzaki wiec zwazaj na co piszesz, "przywlaszczenie" jest karalne :) po za tym polowania z psami w Polsce prawo i ustawodawca nie zabrania ,a tylko on to moze zrobic lub w jego iminiu "ktos" :) ale na pewno tego nie moze zabronic nawet sam BLOCH , tym bardziej jakis podrzedny lowczy czy zawistny mysliwy z kola , ktory dziala w takim wypadku tylko i wylacznie w obronie tylko sobie znanego latwego sposobu zabijania zwierzat. "spokoj lowiska" to taka sama prawda jak nie bic slupkujacego zajaca lub siedzacego piora bo to nie po rycersku niby :) za to produkcja pokaleczonych zwierzat jest jak najbardziej ok. PS. wszedzie gdzie sie na Swiecie poluje z psami zwierzyna jest i to roznorodna a nie w kolorze mono :) do tego posiadanie psa jest niezbedne by wykonywac okreslone formy polowania , bo bez psa nie wolno. Zwyrodnialstwem w Polsce jest to ze np. na czarnego zwierza mozna polowac psa wogole nie posiuadajac , to jest zalegalizowana kluserka , bo czy lezy czy nie i tak ....... bo o tym nikt nie wie :)

Autor: Kocisko  godzina: 18:30
Łuka "spokoj lowiska" to taka sama prawda jak nie bic slupkujacego zajaca lub siedzacego piora bo to nie po rycersku niby :) za to produkcja pokaleczonych zwierzat jest jak najbardziej ok." O to to. Zawsze to powtarzam w rozmowach z "łetykami".

Autor: canislupus4  godzina: 18:40
bobas-oj,z ust mi wyjąłeś tym zajcem i pticą:nie bić bo to nie nie przystoi gentelmanowi (jakkolwiek się to pisze),sportsmenowi...za to ranić,kaleczyć przystoi!A przecież są sytuacje,gdy można "na pewniaka",nuuuu,tylko nie wolno,nie przystoi,jak to!!!

Autor: bobas  godzina: 18:53
Tak w PZL jest tyle "etyki" co w czekiscie "LITOSCI" PZL przed wojna chory wytwor pseudoelyty , do ktorego i tak nikt nie chcial nalezec, warto by przypomniec "zacnym " nemrodom" skad sie wziely mundury a na nich zoledzie PZL po wojnie , maszynka do "pozyskiwnia zielonych " dla jedynej i przewodniej sily narodu po 89 ....he he he tu niech sobie kazdy sam dopisze :) ale jak to mowia po owocach ich poznacie :) w kynologii chart....stracony dla polskiego mysliwego ogar .... to samo ze swiata zwierzat gluszec cietrzew kuropatwa zajac szarak zajac bielak wilk rys los Utrata wizerunku w spoleczenstwie wprowadzenie chorych relacji miedzyludzkich , jak ktos daje mozliwosc by byc .... dla drugiego, to niestety oni sie znajduja :) Tak ze Trucizna moze niejst nawet zly chlop , on jest poprostu synem systemu czego go nauczyli to umie :)

Autor: maks67  godzina: 19:15
Remington700, zgadzam się z Tobą. Pozdrawiam !

Autor: iwona  godzina: 21:17
Remington 700 napisał prawdę o dzisiejszym łowiectwie w Polsce. Czasem są wyjątki , ale tylko czasem. I ten , co idzie w miot z psem/psami najczęściej traktowany jest jak zwykły, obcy nagańczyk - a nie myśliwy, równy tym , co stoją na linii...

Autor: bobas  godzina: 21:39
Nie no , naganiacz to "KAPO" wzywany przez swoich panow , gdy po zejsciu z AMBON otaczajacych OBOZ -LAS zapragna zakosztowac innego rodzaju rozrywki, czasami sie zdaza ze obozowi magnaci zapraszaja innych "żeby psy spełniały oczekiwania dewizowców i naszych myśliwych"

Autor: trucizna  godzina: 22:34
ad.bobas Prawo to jest WZ , a jeżeli WZ tak zdecydowało to twoje prawo możesz sobie przestrzegać u siebie gdzie prawa rządzą się innymi prawami . Mnie z tym systemem jak to ty mówisz bardzo , ale to bardzo wygodnie . A na wizerunek po prostu leję . Nie muszą mnie kochać i ch...j niech wszystkich obchodzi tak jak mnie ch... obchodzi co robią wszyscy . Relacje między ludzkie budują sami ludzie tak , że nie uogólniaj . Ty byś pewnie wolał ,aby PZŁ był maszynką do nabijania twojej sakwy . Nie mierz wszystkich swoją miarą . DB ad.Iwona Czasy się zmieniają więc dlaczego łowiectwo by miało stać w miejscu ? Pewnych rzeczy nie da się po prostu zatrzymać . Łowiectwa tez . DB

Autor: bobas  godzina: 22:53
Trucizna wiesz co moze w tym wypadku twoje WZ, psinco , rownie dobrze mozecie uchwalic ze kazdy ma zakaz oddawania moczu w lesie :) lub ze kazdy dostaje w odstrzale zubra, jak go macie tam u siebie :) Sloma Ci znowu z butow wyszla :) W kazdym sadzie przegracie z kretesem , spytaj pierwszego lepszego prawnika :) Mozecie oczywiscie podkladac swinie , to PZL wyksztalcil w swoich niektorych czlonkach bardzo dobrze, niemal do perfekcji :)

Autor: trucizna  godzina: 22:59
Równie dobrze możemy uchwalić i taką rzecz oprócz żubra . Widać człowieku , że piszesz zza światów .

Autor: bobas  godzina: 23:09
Trucizna he he he mozecie, WZ moze wszystko uchwalac, np , ze z Paniami to tylko na ambonie numer piec, a inne orientacje maja do wyboru ambony o numerach parzystych taka sama wartosc ma uchwala zabranijaca polowania z psami na dziki rozumiesz czy nie , to jest poprostu prawna abstrakcja lub obstrukcja WZ .

Autor: trucizna  godzina: 23:14
Tak jest wola większości i w imię demokracji każdy z członków musi to uszanować . To jest rzeczywistość , nie abstrakcja . Jak ci si nie podoba zawsze możesz zmienić koło .

Autor: bobas  godzina: 23:20
Trucizna jak demokracja ??? ty mierz odpowiednia miarka i nie pisz ze WZ jakiegos kola z Psiej Wolki ma robic za Wiejska czyli za SEJM !!!!!! W Polsce jest jedno prawo lowieckie , w Norwegii czy w Niemczech tez , a fantasmagorie pseudoprawne zulikow na WZ mnie nie interesuja. "znajdz sobie inne kolo" no faktycznie swinski podklad na sto fajerek .....

Autor: trucizna  godzina: 23:28
Uchwała obowiązuje , zgodnie ze statutem do momentu uchylenia jej przez ZO . Jak się wszystkim podoba to nikt jej nie uchyla i obowiązuje wszystkich . A mnie nie interesuje , że ciebie to nie interesuje . Gdy ci nie pasuje lokal wychodzisz z niego i nigdy nie wracasz . W Niemczech to sobie możesz popolować z psem jak ci Helmut zezwoli . Podobnie jest u nas .

Autor: bobas  godzina: 23:28
Trucizna A mi sie to kolo podoba, a uchwaly pisane patykiem po ARIZONIE przez prawnych Apachow , mam je chyba prawo miec gdziec , no chyba mam.:) :) :) mi tez sie nie podoba ze jakis Trucizna stawia ambony i szpeci las , ale prawo Ci na to pozwala , wiec musze to akceptowac, i nie moge Ci tego zabronic na walnym . No pomysl Trucizna , jak by brzmiala uchawala WZ zabraniajaca budowy ambon , no glupio nie chyba , swiadczyla by ze Ci goscie kwalifikuja sie na powtorny egzamin , bo popisuja sie swoja niekompetencja :) :)

Autor: bobas  godzina: 23:36
Helmut poluje na swoim WY nie !!!!!! rozomiesz roznice. WZ nie moze zmusic nikogo do lamania prawa , rozumiesz to slowo..PRAWA, uchwala WZ nie jest prawem. a od lamania prawa jest Prokuratura a nie ZO... Jak myslisz Trucizna mozna zadac odszkodowania za bezprawne pozbawianie kogos tego do czego ma PRAWO ? "co cesarskie cesarzowi , co boskie Bogu" to tylko swiadczy o jednym :) :) :) :) :)

Autor: trucizna  godzina: 23:39
Nie spłycaj tematu do durnych przykładów . Jak ci się podoba koło to i uchwały podjęte przez jego większość też muszą ci się podobać , a jak ci się nie podobają to zmieniasz koło i szukasz takiego gdzie będziesz miał większość . Uchwała koła mówi , że z psami polujemy na polowaniach zbiorowych dla zapewnienia spokoju zwierzynie . Odpowiada to wszystkim i jest ok.

Autor: bobas  godzina: 23:40
"Jak się wszystkim podoba to nikt jej nie uchyla i obowiązuje wszystkich ." uuuuu tu widze pole do popisy dla prawniczych magow :):):):):) Czyli ze polowanie na Zubry jest w waszym zasiegu :):):):):):)

Autor: trucizna  godzina: 23:46
Jest tak sprytnie skonstruowana , że nie ma w niej mowy o całkowitym zakazie polowania z psami . Nie , na żubra nie można polować bo jest prawnie chroniony .

Autor: bobas  godzina: 23:49
Trucizna splycasz to ty caly czas ...podaje te durne przyklade , bo tak samo durna jest ta twoja ustawa . np. polujemy na zubry od sw Rocha do sw Macieja bo tak napisano w Pismie. Kolo to tylko Kolo i tyle , to jest tak jak ktos chce byc bardziej papieski niz papiez Twoje kolo przerznelo by w kazdym sadzie i to z kretesem , a do tego mozna jeszcze wymislic inne figo fago by nadgorliwym i niekompetentnym jakos uszczuplic kieszenie. Trucizna Ty nawet nie widzisz jaki to jest chory system i w sumie sie temu nie dziwie ze stoisz za nim jak pretorian , uprawiajac poprostu blazenade. Pisanie w stylu , jak sie nie podoba , to szukaj se innego kola, co to jest ? to jest to slynne kolezenstwo , nikt nie chce lamac prawa , oprocz Twojego WZ i nie pisz mi o jakim spokoju zwierzyny ....bo dobrymi checiami to jest pieklo wybrukowane :) :) :)

Autor: bobas  godzina: 23:52
Skonstuowana moze byc jak chce , ona jest prawnie martwa , taki trup co nikogo nie wzrusza , ty nim mozesz jedynie straszyc :) naiwnych albo tych co nie wiedza co zdawali na egzaminach :) :) :)