![]() |
Wtorek
10.02.2009nr 041 (1290 ) ISSN 1734-6827 Przepisy kulinarne Temat: Sos do gołąbków Autor: Urtica godzina: 09:15 Ja podaję gołąbki z sosem grzybowym, albo z pomidorowym, tradycyjnie. Raz zdarzyło mi się eksperymentować z sosem z dodatkiem czerwonego wina i suszonej śliwki, ale to było do gołąbków z kaszą jęczmienną i podczas mielenia mięsa, do farszu też wrzuciłam jedną,suszoną śliwkę. Spróbuj, może akurat... Autor: jurek123 godzina: 10:25 Tradycyjnym jest zazwyczaj sos pomidorowy ,tylko że mozliwości w nim jest multum od bardzo łagodnego po piekielnie ostry jeśli się doda odpowiednią ilość papryki ostrej. Na Węgrzech gdzie mam rodzine córka nauczyła się robić sos w ich wykonaniu z dodatkiem czuszki .Jak przyjeżdżamy stara się by tej czuszki było jak najmniej a mimo to sos ogień. Pozdrawiam Autor: KacpeR godzina: 19:10 Pomidorowy sos i raczej nic specjalnie innego nie wykombinujesz, byle nie zawisisty i gęsty. Autor: cedan godzina: 20:40 Bardzo lubię gołąbki, ale zawsze bałem się osobiście je robić i podpuszczałem żonę bo robi je świetne. Niestety żony nie mam "pod ręką" i nareszcie zaryzykowałem sam. Nie wiedziałem czy poradzę sobie z tym "zawijaniem", ale to zupełnie prosta i fajna czynność... . Za każdym razem coś kombinuję starając się uzyskać jak najlepszy smak. Napiszę jak robię, a Wy mnie poprawcie. Cztery woreczki ryżu "albaris", 60 dkg mielonej karkówki /nie są suche/, dwie zeszklone na oleju cebule, pół torebki przyprawy do gołąbków "apetita", przyprawy, sól, w/g uznania. Po zawinięciu gołąbków do garnka dodaję pół kostki masła. Sos robię w sposób następujący: odrobina wody, dwie kostki rosołowe Knorra, pól słoiczka koncentratu pomidorowego, pozostała część przyprawy do gołąbków "apetita" /jest super!/ jedna łyżka cukru, 400 g 18% śmietany i pozostałą część masła. Gołąbki mieszczą mi się w odpowiednim garnku i wkładam je na godzinę i 45 minut do piekarnika z temp. około 190 st., następnie zalewam przygotowanym sosem i przez 15 minut zapiekam. Wydaje mi się , że tego sosu jest zbyt mało, a lubię żeby było go pod dostatkiem. Do mojego garnka więcej się nie zmieści i rozważam, czy nie robić go dodatkowo i podawać w jakiejś sosjerce. Są bardzo dobre, ale szukam jeszcze jakichś poprawek, być może będzie to papryka. Czerwona "ostra" którą można dostać u nas, w zupełności wystarczy. Sąsiadki chwalą a ja się zjadam, czy coś jeszcze zmienić? Autor: Urtica godzina: 22:55 Cedan, jedyną zmianą może być dostawienie talerza dla mnie :)))). Co jeszcze dodać? Ja zamiast przecieru często robię sos z pomidorów w puszce i doprawiam bazylią. Jeśli chcesz, żeby sos był bardziej ostry, to może dodaj szczyptę chili? |