Czwartek
09.04.2009
nr 099 (1348 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: naiwność  (NOWY TEMAT)

Autor: siwy (siwymajk)  godzina: 17:22
Posłuchałem swojej wiekowej mamy jaką wspaniałą białą kiełbasę kupuje na święta, rozmawiała z panią sklepową, pozostawi dla mnie paczkę. Kiełbasa w cieniutkich jelitach delikatesowa. Po założeniu okularów czytam: mięso wieprzowe - 77% woda przyprawy naturalne białko sojowe skrobia E 1420 do 4% glukoza regulator kwasowości E 330 stabilizator E 450 przeciwutleniacz E 316 substancja konserwująca E 250 W domu oprócz mnie i psa nikt nie lubi białej, jest tylko pytanie czy pies się nie zbuntuje i nie zacznie strajkować przy podaniu takiego przysmaku. pozdrawiam naiwny siwy

Autor: Sorgo1  godzina: 20:14
heh, kolego to jeszcze tak milo sie czyta, ze tak powiem to jest tylko "ładna okladka ksiazki" , nikt nie wie dokladnie co jest w srodku. pozniej coniektorzy podniecaja sie ze kupili kielbase biala za 6zł. prawdziwa biala nigdy nie kosztuje 6zl

Autor: jurek123  godzina: 22:41
Gdyby do tej kiełbasy dodać kazeinian sodu ilość mięsa można by ograniczyć do maksimum 35-40% a tak kolego 77 % mięsa toż to prawdziwa rozrzutność.Gdyby zaś owo 35% mięsa zastąpić celulozą np w postaci papieru no wiesz do czego mozna by uzyskać coś co smakowało by napewno jak kiełbasa i przypominało by kiełbasę i to byłby prawdziwy majstersztyk I nie marudż kolego bo kiełbasa nie jest do czytania a do jedzenia. Pozdrawiam