Wtorek
10.11.2009
nr 314 (1563 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: Tuja

Autor: pięta  godzina: 07:38
Kolego " Iż-27" nie filozofuj bo znów źle na tym wyjdziesz ,już kiedyś temat ten przerabialiśmy. Nie masz co robić rób na drutach skarpety lub szalik idzie ostra zima Rozrywką i to taką przez duże "R" jesteś Ty kolego spójrz w lustro a obaczysz swoje braki. Zauważyłem i pewnie nie tylko ja ,że jak już nie masz co fachowego napisać na taki czy inny temat to zawsze dosrywasz swoimi " mądrościami" .Wyluzuj bo wiecznie nie będziesz żył i niech inni po Tobie zachowają jako takie przyzwoite wspomnienie bo narazie to jest dno./ niekoniecznie przez duże "D" DB

Autor: Pyza  godzina: 12:23
Kolego pięta, Nie możesz ganić ludzi za to, że zadają pytania albo, że ich zdanie różni się od Twojego. Zanim zaczęłam ten temat, szperałam w interenecie i poradnikach dla nalewkowiczów. I o tym nie znalazłam NIC. Z robieniem nalewek (albo w ogóle z "przetwarzaniem roślin") jest jak ze zbieraniem grzybów. Dlatego parę razy zdarzyło mi się pytać na forum o coś, co do czego nie miałam pewności. Ale nie po to, by dostać reprymendę tylko raczej konkretną odpowiedź. Ty pewnie nie popełniasz błędów ale mi jak facet mówi, że tuja, że w prezencie, że pyszna, że wygulgał prawie całą flaszkę i że nadal żyje i ma się dobrze, to ja taka mądra nie jestem, żeby wiedzieć, że mam do czynienia z morderstwem, samobójstwem i próbą podżegania do samobójstwa. Schowaj więc paluszek, bo to na mnie dobrze nie działała, tak jak i pewnie na parę innych osób udzielających się w tym temacie a tylko niepotrzebnie zagęszcza atmosferę. Ale w dalszym ciągu dzięki za troskę. DB Pyza

Autor: pięta  godzina: 17:32
Koleżanko " Pyza" udzieliłem Ci porady w/g mojej najgłębszej wiedzy jako leśnik i praktykujący zielarz. Niech Cię nie interesują wątki jakie na życzenie Kolegi " iż27" prowadzę z nim. Poprostu nie lubię zwykłego hamstwa a ta osoba od dluższego już czasu uprawia taki proceder między wierszami niby to niezauważalnie a jednak to czyni. Chętnie odstąpię Ci takiego adwersarza który choć nie ma o czym fachowym napisać zawsze znajdzie sposób aby drugą osobę bezczelnie zgnoić. i obrażać Ze mną takich numerów się na dluższą metę nie uskutecznia bowiem kulturalnym także można być do pewnego czasu ja stosuję zasadę otwartej dłoni ale jak ktoś bardzo chce aby dłoń ta zgięła się w zwyczajną pieść nie ma problemu zgodnie z życzeniem elastycznie potrafię wyjść na przeciw. Temat z osobą "iż27" uważam osobiście za zakończony.Pozdrawiam DB