Środa
17.08.2005
nr 017 (0017 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: Jak przyrządzić łyskę?

Autor: Marek. M  godzina: 07:29
Ja wyszedłem nagle z psem zza trzcin na otwarte i dwie się ze stadka poderwały, nie był to lot orła ale tych na wodzie nie strzelałem choć regulamin zezwala. Marek

Autor: marcino  godzina: 11:11
polecam rosół z łysek z kluskami lanymi - pamietam smak z dzieciństwa - niestety jakoś nie udało mi sie jeszcze łyski strzelić

Autor: kopyra  godzina: 18:12
Zdarza mi sie polowac na kompleksie stawów w Zatorze. Tam lyski pieknie fruwaja, ploszone przez kajakowa naganke. Z drugiej strony lata temu polowalem pod Kockiem i, mimo braku ploszycieli, lyski tez chetnie podnosily sie z wody. Widocznie tylko na malych zbiornikach sa bardzo oporne. A co do zalet kulinarnych to w rejonie Zatora, Spytkowic pod Oswiecimiem bardzo cenia prazonki z lysek, pod dobre trzy cwierci na przyklad. Ja osobiscie "od zawsze" zuzywam lyski na pasztet i musze przyznac, ze jest wysmienity, choc sporo mu brakuje do pasztetu z zajaca. A poza tym znowu polska czcionka poszla w las i nie wiem dlaczego. Ni Pierza Ni Puchu.

Autor: Desperado.  godzina: 18:31
kopyra Ja zauważam inną kolejność. Na ,,dołkach" których długość nie przekracza kilkunastu czy kilkudziesięciu metrów łyski podrywają się, ale po tym jak wpadną w trzciny. Z reguły żeby się do niej złozyć w takim układzie jest za późno i ptak odchodzi. Natomiast na szerokich akwenach nie widziałem w życiu coby ten ptak poszedł w górę. Napisz coś o prażonkach. A o pasztecie z zająca nie dyskutujmy, bo to rzecz niezastąpialna przez nic. POZDR.....