![]() |
Wtorek
15.02.2011nr 046 (2025 ) ISSN 1734-6827 Przepisy kulinarne Temat: Trwałość kiełbasy Autor: MariuszG godzina: 09:16 Wielkie dzięki! Podsumowując-im dłuższe wędzenie tym kiełbasa trwalsza. Parzenie raczej nie ma wpływu. Autor: Krakers70 godzina: 10:33 Moim zdaniem ma. To głównie kwestia temperatury wędzenia, kiełbasy wędzone w gorącym dymie, parzone ew. podpiekane (jeżeli masz termometr w wędzarni i masz opanowaną regulację temperatury dymu możesz podpiec zamiast parzyć) są smaczne zaraz po uwędzeniu, najlepiej prosto z wędzarni, jeszcze na ciepło. Jednak po dłuższym obeschnięciu robią się trocinowate w konsystencji. Kiełbasy wędzone w zimnym albo ciepłym dymie wymagają dosuszenia, w trakcie którego dojrzewają - i te właśnie mogą wisieć rekordowo długo. Pozdrawiam Autor: mysliwy7x64 godzina: 11:10 raz tylko parzyłem kiełbasę, robiłem ją z prawdziwym, starej daty masarzem, który całe życie spędził pracując w masarni ( swojej ). mięso było mieszane w prawdziwym kutrowniku (około 60-70kg) , co jest też istotne, wędziliśmy 3 godziny i do gara z wodą. była to najlepsza kiełbasa jaką zrobiłem z dziczyzny. miała bardzo dobrą konsystencję, bardzo dobrze się suszyła, i to właśnie ona wisiała najdłużej 4 miesiące i nadal była bardzo dobra. potem już nie parzyłem, ale to tylko z lenistwa, u niego wszystko było na miejscu, miał taką małą masarnie na podwórku, był tam duży wilk, kuter na 200kg mięsa, parownik, nadziewarka na 20kg mięsa, no i wędzarnia, także robota szła super. (tylko babę miał wredną:) pozdrawiam DB Autor: Kukuruźnik_13 godzina: 21:21 myśliwy7x64 Wiosna blisko. Inne będą teraz gwiazdy i noce krótsze. Diabły stracą swą moc! Dla pewności, można by kazać trochę lodu w rzece przerąbać i tę babę spławić... :))) DB |