Piątek
06.07.2012
nr 188 (2532 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: co do kociołka?

Autor: wojtkos  godzina: 03:40
wieje u nas nas że he=j

Autor: coxa  godzina: 15:51
Ad. Urtica Dzięki za przepis na pewno skorzystam, niestety doszedł po urodzinach. Musiałem poradzić sobie sam, bazując na tym co napisał kolega FrYcU i wyszło baardzo dobre. Może ktoś skorzysta, więc podaję przepis A ZROBIŁEM TO TAK: Na patelni, na gorącym tłuszczu podsmażyłem bardzo krótko schab i polędwiczkę z dzika i comber sarni wyjęte z marynaty (warzywnej-sama włoszczyzna w słupkach z odrobiną ziół i czosnku). Na tym samym tłuszczu podsmażyłem rozmrożone ubiegłoroczne kurki i podgrzybki z cebulką. W kociołku wyłożonym plastrami słoniny ułożyłem warstwami ziemniaki, warzywa z marynaty, mięso i grzyby, podlałem odrobiną wina i długo trzymałem nad bardzo delikatnym żarem w ognisku. A potem mimo słusznych gabarytów kociołka i niewielkiej liczby gości dno naczynia ukazało się błyskawicznie:-))).A i byłbym zapomniał - jedną z warstw mięsnych stanowiły rozmrożone przypadkiem żeberka z przelatka - przy ich podziale o mało nie doszło do rękoczynów:)). Polecam i smacznego.