Czwartek
01.09.2005
nr 032 (0032 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: Smalec inaczej

Autor: marcino  godzina: 08:42
ad Kłysz z tymi pałeczkami jadu kiełbasianego to nie wiem czy gotowanie pomoże - może hamuje rozwój ale sam jad to toksyna i ugotowane nadal zabija. tak mi się przynajmniej grubo wydaje:) co sie zaś tyczy smalcuszku to włąśnie wczoraj odrobinkę zrobiłem no i nie wiem czy to normalne ale skwarki zapijałem czerwonym winem - no rewelacja:))))

Autor: Kłysz  godzina: 08:52
No tak Marcino, ale nie pasteryzujesz czegoś co już uległo bombażowi, tylko na świeżo. I pamiętaj: ALKOHOL TO NAJSTARSZY I NAJBARDZIEJ ZASŁUŻONY WRÓG LUDZKOŚCI !!! A wracając do robienia smalcu, jestem leniwy i zawsze robię smalcu dużo, bo jak zrobię mało to mam takie same mycie jakbym dużo zrobił, ale nie stosuję mnożnika ilości małych porcyjek. Ale każden jeden ma swoją technikę. Podro - Kłysz

Autor: Desperado.  godzina: 15:51
Co wy z tą cebulą że się po niej psuje???? Faraonów faszerowali cebulą i na ich mumiach uczą dziś balsamistów.