Wtorek
10.10.2006
nr 283 (0436 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: Powoli czas na tarninówkę  (NOWY TEMAT)

Autor: wosiu  godzina: 21:12
Koledzy! Powoli nadchodzi czas robienia tarninówki. Owoc tarniny powinno zbierać się po pierwszych przymrozkach ale można zerwać już teraz i na jeden dzień zamrozić. Owocu tarniny w tym roku jest niewiele i jest drobny. Pozdrawiam DB

Autor: Brek  godzina: 21:30
W moich stronach owoców tarniny jest sporo i są wyjątkowo dorodne. Zaczynają się już delikatnie marszczyć. Rano w poprzednią niedzielę, wracając z porannego podchodu nazbierałem ok. 3kg, przemroziłem, zalałem i czekam. Moja tarninówka to wersja klasyczna z goździkami (5 na litr), korą cynamonu (ok.2-3cm na litr) i otartą skórką ze sparzonej cytryny (1 cytryna na litr) moknie sobie w mieszance wódki i spirytusu (1 butelka spirytusu na 2 butelki wódki) od tygodnia. Potem (6 tygodni od nastawienia) zleję nalew, owoce zasypię cukrem (2 szklanki na litr czyli 1kg. owoców) poczekam aż rozpuści się cukier, zleję syrop połączę z pierwszym nalewem, owoce przepłukam niewielką ilością białej wódki (przez kilka dni często wstrząsając). Zleję, wycisnę, połączę wszystko i będę czekał cierpliwie do wiosny........................... Tarninówka to pyszna nalewka. Pozdrawiam D.B.