Czwartek
22.02.2007
nr 053 (0571 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: Królik w śmietanie po polsku

Autor: Alej.....  godzina: 07:37
Riesling, no jasne. Wczoraj, przez pewne (białe) Rioja o nim zapomniałem. Skoro o rieslingu mowa to w jego towarzystwie wypada i o alzackim gewurztraminer'ze wspomnieć ... Będzie do tej śmietany, co najmniej jak on, pasować ...

Autor: hurra_qwer  godzina: 08:19
Tak, tak, gew€rztraminer to niemiecka wersja Traminca z okolic Mariboru :-). A propos Rioja - ja lubię hiszpańskie wina, ale ciężkie, garbnikowe, i czerwone. Takie, że "pojutrze będę też pamiętał". Tu warto przypomnieć Makłowicza chyba właśnie w Rioja - zając po myśliwsku w wersji hiszpańskiej i zagęszczanie sosu roztartą wątróbką z zająca, który jest szkodnikiem w winnicach i polują na niego właśnie w takich monokulturach.

Autor: Alej.....  godzina: 08:58
No proszę. Za szkodnika raczej królika tam uważałem niż zająca. Ale pewnie i jego na północy mają. Choćby w Katalonii ... Prawdę mówiac, zajaca nigdzie w Hiszpanii nie spotkałem a tym bardziej nie jadłem. Za to dzikie króliki to owszem. Widziałem ich dosłownie całe rzesze a i smakowałem na kilka sposobów ... Co do czerwonego Rioja, to często sie je u mnie popija. Białe tylko wyjatkowo. Bardzo lubię właśnie hiszpańskie wina - nawet z Penedes ... :)

Autor: hurra_qwer  godzina: 10:04
Nie będę się spierał, królik- zając - nie pamiętam, jakieś 1,5 roku temu oglądałem Ważniejsza była metoda gotowania. Każdy ma swoje gusta: ja najbardziej włoskie Montepulciano, sycylijskie ze szczepu Nero d'Avola "Cerasuolo di Vittoria" spod Agrigento, Sophia tylko Melnik, ale prawdziwy, a z białych - południowoafrykańskie "Alexandra" (takie z głową oryxa, czy szablorogiej), vino locale z ok. Wezuwiusza; generalnie zaczynałem od białych, teraz raczej czerwone. Tak od rana to niezdrowo.. miłego dnia

Autor: Bartek79  godzina: 17:30
Sophia wbrew obiegowym opinią jest całkiem przyzwoitym winem, a szczególnie Melniki i Stara Zagora też jest niczego sobie. Wiadomo nie są to wyżyny winiarstwa ale też ciężko się do czegoś przyczepić