Poniedziałek
05.04.2010
nr 095 (1709 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: szaszłyk z dzika

Autor: deer.hunter  godzina: 17:59
Świateczne lenistwo mnie osłabiło ale potrzebującego "trza" wspomóc:-) Mięso (w sumie obojetne jakie najczęściej używam z szynki) kroisz w poprzek włókien na kawałki mniej więcej 3 x 3 cm i grubości ok 1,5 cm. Mięsko marynuję (piwo + oliwa z oliwek + czosnek + zioła + pieprz itd - zamiast piwa używam też ostrego czerwonego wytrawnego wina np Egri Bikaver) minimum 2 dni. A potem nabijam naprzemiennnie na patyk mięso, surowy lub wędzony boczek, surowe grzyby, cebulę, kiszony ogórek i czasem paprykę. Gotowe szaszłyki daję nad mocno zozżarzony ruszt i opiekam polewając delikatnie marynatą. Jak się dobrze zarumienią są gotowe - ważne żeby ich nie przesuszyć. W każdym razie ja takich nie lubię. Smacz Bór dh