Wtorek
01.03.2011nr 060 (2039 ) ISSN 1734-6827 Przepisy kulinarne Temat: Surowe mięsko! Autor: NICKIT godzina: 19:15 To ja teraz wystraszę amatorów dziczej wątróbki. Byłem ostatnio na szkoleniu weterynaryjnym - tym które wszyscy powinniśmy mieć aby podpisywać świadectwa - i pan doktor z U.P. w Poznaniu poinformował nas, że zjedzenie upieczonej wątróbki z dzika który nie był badany w kierunku włośni to proszenie się o kłopoty. Można w ten sposób stać się "szczęśliwym posiadaczem" włośnicy. Smacznego wszystkim którzy po zbirowych i indywidualnych jedzą wątóbkę na kolację z niebadanych dzików :) A co ciekawsze, to metoda wytrawiania daj około 93% pewności. Od dzisiaj do dziczka tylko spiryt do popicia :) Autor: sowa A godzina: 23:09 A tam spyrolkiem zalejesz gadzine:))))Pozdrawiam...Samych zdrowych życzę!!!!DB |