Piątek
09.02.2018
nr 040 (4576 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: przed wędzeniem

Autor: mariandzik  godzina: 10:17
RaDZIK - Twoja metoda jest bardzo dobra. Wędzę prawie identycznie, tylko że siatkowane mięso wieszam mokre nad żar dzień wcześniej. Następnego dnia wędzę do uzyskania pożądanej temperatury. To jest też dobra metoda do wędzenia węgorzy. "Produkuję" bardzo dużo żaru i jak już się nie dymi wieszam w szafie węgorze na godzinę. Po godzinie dokładam trochę drewna i wędzę do pożądanej miękkości. Jak dla mnie węgorz jest dobry, gdy po lekkim naciśnięciu przy końcu rozcięcia przy odbycie płynie z mięsa tłusty rosołek. Inna metoda poznanego kiedyś przeze mnie szefa kuchni - wbić w kark wykałaczkę aż do kręgosłupa. Jeśli końcówka wykałaczki po wyciągnięciu klei się po ściśnięciu jej w palcach, to jest ok. Przeważnie stosuje podwójne sprawdzenie, zgodnie z w/w. Może trochę z boku tematu, ale uważam, że są to fajne, praktyczne porady, które warto znać.