Środa
10.08.2005
nr 010 (0010 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: KOCIOŁEK ŻELIWNY

Autor: Krzysztof  godzina: 12:24
Z kociolkiem maiałem wielokrotnie doczynienia ale głównie jako degustator, i pare razy jako pomocnik szefa, co zaobserwowałem tym podziele sie z wami. Po nasmarowaniu tłuszczem ściany kociołka są wykładana liśćmi z kapusty, układać wszystkie produkty należy warstwami, bo jednak jeżeli mięso będzie np na samym dole to przekopanie sie przes warzywa przy pełnym kociołku nie jest zbyt łatwe a poza tym układając warstwy jednocześnie do kazdej z nich używamy przypraw przez co rozkładja się równomiernie. Jeżeli chodzi o grzyby to zdecydowanie polecam kurki które dają wspaniały aromat i smak. Jako mięso często używamy tzw. kulinarne porcje z kurczaka (wg. uznania) oczywiście wcześniej zabejcowane. I teraz uwaga przed zamknięciem kociołka neleży wlać do niego ok 0,5 l piwa. Ognisko rozpalamy wcześniej spore, a kociołek wstawiamy praktycznie nad żar dokładając od czasu do czasu po drewienku dla podtrzymania. Czas gotowania to ok 1-1,5 godz od momentu kiedy z kociołka zaczyna wydobywać się para lub wysączać płyn. Parowanie nie może być zbyt intensywne a tym bardziej nie może kipieć z pod pokrywy, regulujemy to rozgarniając żar lub go podgarniamy jeżeli słabnie, ewentualnie dokładamy drewna Tyle uwag od obserwtora-kucharza teoretyka Wszystko wskazuje na tu że w sobotę będe znów się raczył takimi specjałami mniam-mniam. Kończe bo ślinianki mi zaczynają pracować.