Poniedziałek
05.09.2005
nr 036 (0036 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: Osad w nalewce.  (NOWY TEMAT)

Autor: Kwadruplet  godzina: 12:13
Zwracam sie do mistrzów nalewkowej sztuki, czy osad w nalewce świadczy o jakimś błędzie w procesie wytwórczym? Z tegorocznych wiśni zrobiłem nalewke według standardowej procedury. Wydrylowane wisnie i około 10 pestek zalałem spirytusem. Po około 2 tygodniach zlałem nalewkę ze słoja a wisnie przysypałem cukrem. I znów po około 3 tygodniach, po rozpuszczeniu sie cukru, zlałem sok i połączyłem z naleweczką. Ostawiłem do ciemnego chłodnego miejsca na rok. Jednakże bedąc niedawno w piwnicy nie mogłem sobie odmówić sprawdzenia co sie z ma naleweczką porabia i ze smutkiem stwierdziłem, że me dzieło nie jest klarowne. Na spodzie butelki wytrącił się osad. I tu me pytanie. Czy jest szansa, że trunek się jeszcze wyklaruje. Jeżeli nie samoistnie, to może znacie jakiś sposób na to? Pozdrawiam

Autor: marcino  godzina: 14:12
zlać znad osadu rurką - zciągnąć do innego naczynia - ale nie teraz tylko jak juz odstoi swoje

Autor: Desperado  godzina: 15:32
ANDY twierdzi że klarowność mozna osiągnąć dodając do nalewki po przefiltrowaniu szczypty soli. Dokładnych wytycznych nie znam. Pozostaje poczekać na jego komentarz.

Autor: Alus  godzina: 15:43
ad.Kwadruplet Zrób tak jak radzi Marcino i jak podaje sposób Andego z solą Desperado. Moim zdaniem 1-szy nalew zlewany po 2-ch tygodniach, to zdecydowanie za wcześnie. Ja to robię po 6-ciu, a najczęściej po 8-miu tygodniach. Pozdrowionka DB

Autor: RaKrzes  godzina: 20:30
ad. Kwadruplet. Zgadzam się z Alusem. 2 tygodnie to nawet nie za wcześnie, to zbrodnia. A co do klarowania - do wina stosuje się specjalną żelatynę klarującą (używałem raz, w przypadku wyjątkowo mętnego wina - żelatyna zrobiła galaretę-zawiesinę z farfocli na dnie balonu i wino zrobiło się klarowne), nie wiem jak przy nalewkach. Ale osad przy nalewce to nie problem. Pomaga filtracja przez filtr. Gdy nie ma specjalnego, wystarczy podwójny do kawy, umieszczony w lejku. Żadne fafoły się nie przedostaną! DB