Poniedziałek
06.02.2006
nr 037 (0190 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: Zrazy z dzika

Autor: master537  godzina: 20:49
Ad. Alej. Zrazy z dzika pedantycznie wręcz wg Twojego przepisu (jedynie bez ogórka) wykonała moja ślubna. Wykonała - bo to arcydzieło sztuki kulinarnej. Niebo w gębie to zbyt wyświechtane określenie dla moich przeżyć smakowych jakich w czasie komsumpcji i jeszcze długo po doznałem. Zawsze uważałem, że myśliwska sztuka kulinarna to wyższy poziom wtajemniczenia niż zwykłe gotowanie. Jednak i walory smakowe tych potraw (pomijając zdrowotne) to także "orgazm kulinarny". Mięso z dziczyzny to zbyt szlachetny i cenny produkt by go zmarnować przez byle pichcenie. Dzięki takim przepisom jak Twoje zrazy tak się nie dzieje. Wielkie dzięki od prawdziwego smakosza. P. i D.B.