Poniedziałek
28.08.2006
nr 240 (0393 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: Czeremcha- już czas !

Autor: Faber  godzina: 00:16
ad.Bartek To przepis dla masochostów. Ile można czekać,dlaczego aż do zimy!? Nie lubie nalewek...... Robić. DB

Autor: jerzyd  godzina: 00:46
W ubiegłym roku "popełniłem" czeremchówkę . Przepis klasyczny : owoce ( bardzo dojrzale, zbierane na poczatku października ) zalałem spirytusem rozcieńczonym wodą w proporcji 1:1. Około Bożego Narodzenia zlałem nastaw i owoce zasypałem cukrem . Po zrobieniu się syropu ( około 2 m-ce ) połączyłem oba składniki. Postało to trochę i na Wielkanoc była naleweczka palce lizać :) Smak i aromat wyjątkowy . Jedna z lepszych jakie udało mi się "wyprodukować" . W tym roku czeremchy u nas jak na lekarstwo . Na pocieszenie obrodziła tarnina . Życzę wiele przyjemności przy wyrobie i degustacji :) Pozdrawiam i Darz Bór !

Autor: marcino  godzina: 08:59
nie dość ż eczasu jak na lekarstwo to jak już nawet by się człek zebrał i nastawił miksture to do wiosny jeszcze każą czekać:((( eee

Autor: Batrek  godzina: 11:05
Czasami zakazy są po to by je łamać. Tak i chyba jest w tym przypadku. Na pewno jakaś butelczyna zostanie opróżniona szybciej, inna poczeka i poleży sobie, a jeszcze inna zostanie otwarta na nastepnych zawodach forumowych:) Trzeba być cieprliwym, a to zostanie wynagrodzone :D!!!!! Pozdrawiam, Bartek

Autor: Batrek  godzina: 13:59
Na prośbe Kolegi Kacpra dodaje załacznik. Owoce po wstepnej selekcji i myciu. Jeszcze te wstretne szypulki bleee :) Pozdrawiam, Bartek