Poniedziałek
15.01.2007
nr 015 (0533 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: po czym poznać...

Autor: wosiu  godzina: 07:45
Najszybciej poznasz po szynkach. Kiedy patroszysz dzika i natniesz szynki, powinny one mieć kolor czerwony (krwisty) natomiast z podparzonej tuszy będą jasne. Pozdrawiam DB

Autor: Gajowy 1  godzina: 08:51
Brak stężęnia pośmiertnego, nacięcie szynek spowoduje pojawienie się płynu + pozostałego uwagi Kolegów. Wybredny G1.

Autor: ala  godzina: 11:31
Po kolorze tak łatwo nie poznasz. Zzielenieje lub zsinieje przy sztukach strzelonych na miękkie i nie podniesionych w ciągu 5-12 godz. od padnięcia. Tu ma znaczenie też pora roku i temperatura. Zapach tzw. octu lub kwaśności może być sygnałem zaparzenia. I tu ma rację Gajowy, że w takim wypadku brak jest stężenia pośmiertnego. Tusza jest mięka i często, choć nie zawsze napuchnięta. Jest to efekt nagromadzenia gazów i postępujących procesów gnilnych. W zimie przy minusowych temperaturach następuje tylko zmrożenie zewnętrzne ale nie uchroni to sztuki przed zaparzeniem. Wartość takiego mięsa jest zerowa i nie pomoże żadna marynata i umiejętności kucharza. Po prostu jest to niejadalne. Dla niedowiarków, proponuję test na usmażenie poledwicy a'la kotlet schabowy. Taką sztukę można spróbować oddać do skupu z zaznaczeniem o jej nieprzydatności do spożycia.Punktowy jednak może odmówić przyjęcia, gdyż zapach kwasowości przechodzi na inne tusze w chłodni. Niektóre firmy skupowe mają podpisane umowy z hodowcami lisów i w przypadku przyjęcia, koło wtedy dostanie jakąś część rekompesaty. W innym przypadku, pozostaje tylko własny bacutil, czyli zakopanie. DB Ala

Autor: wosiu  godzina: 12:46
Po kolorze tak łatwo nie poznasz?? Kilka lat temu strzeliłem dzika w sierpniu, była noc a dzik niemały więc nie szukałem od razu, znalazłem go po 3 godzinach. Kiedy zawiozłem do skupu do łowczego, ten od razu poznał że dzik nie był wypatroszony zaraz po strzale. Kiedy zapytałem go po czym poznał, powiedział że szynki nie są krwiste tylko mają jasny kolor. Łowczy wziął trochę "farby" z wnętrza , wysmarował szynki a one nabrały krwistego koloru i nie zakwestionowali tuszy. Pozdrawiam DB

Autor: ajwa  godzina: 15:29
To w kole które gospodarzy na moich stawach są lepsi specjaliści.Wiosną tego roku wyciągnąłem z rowu dzika który się tam utopił kilka dni wcześniej,zawiadomiłem Prezesa i zabrali dzika na drugi dzień,po pewnym czasie dowiaduję się że zdali go do skupu. Smacznego! DB

Autor: Bocian  godzina: 22:54
Taaa,] Strzelony na szynkę byk leżał 3 dni zanim go znależli...Przy patroszeniu wszyscy rzygali... Poszedł w 2 klasie... Nigdy nie kupuję żadnej dziczyzny i wyrobów z niej w sklepie. A że lubię dziczyznę...ot...dlatego zostałem myśliwym. DB