Czwartek
08.11.2007
nr 312 (0830 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: Zamrozić dzika ...

Autor: jerzyd  godzina: 08:48
Możesz zamrozić i w skórze,tylko najpierw musisz go ogolić ;) Polecam golarkę f-my Phi... Pozdrawiam :) :) :)

Autor: wigo  godzina: 08:53
Tak jak radzi Włodas. Zamrozić tylko bez skóry raz zamroziłem ze skórą przy rozmrażaniu i skórowaniu była masakra. Dzik od środka się rozmrażał a skóra działała jak izolacja i pod skórą był ciągle zamarznięty i takiego zamrożonego musiałem skórować. Co do wędzenia to trzeba by było dzika sparzyć i usunąć owłosienie tak jak to się robi ze świniami ale sobie tego przy dziku nie wyobrażam. Tak że wędzić też bez skóry. DB

Autor: Vann  godzina: 10:19
Nie jestem super autorytetem od kulinariów ale wydaje mi się że chyba mrożonego mięsa raczej już sie nie pekluje i nie wędzi. Więc jedyny sposób oskórowac, podzielić , zapeklować, uwędzić i dopiero uwędzone zamrozić.

Autor: iwona  godzina: 11:28
może Desperado Ci pomoże . Oskóruj , zapekluj i , gdy mięsko przejdzie już roztworem , schowaj do zamrażarki . Tak chyba będzie najlepiej . DB

Autor: R.D.  godzina: 12:55
Daj spokój! Będzie badziew nie pieczyste. Dziczyzna może byc zamrożona na absolutny maks pół roku. na komunię strzel przelatka w kwietniu, jak wyjdą na łaki.

Autor: szyper  godzina: 16:14
Kolego Jarkal Pomysł świetny. Z małą tylko modyfikacją. Dzika w skórze, takiego ze szczeciną nie da się uwędzić. Natomiast da się upiec nad ogniskiem. I to jest dopiero rarytas. Robiliśmy to wielokrotnie w naszym Kole i robiłem to również kilka razy osobiście. A że inni się śmieją. Bo tak im podpowiada wyobrażnia a sami nigdy nie próbowali, Niech się śmieją. Wybacz im bo nie wiedzą co tracą. Pozdrawiam Darz bór.

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 16:44
a może ktos by przypomniał że punkty skupu mrożą dziki razem ze skóra i szczeciną i nic sie nie dzieje - nieraz przechowuje dziki na uzytek własny w chłodni punktu skupu przez pół roku w skórze - wystarczy rozmrozic i oskurowac -bez problemu

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 17:36
Sugeruję następujące postępowanie 1. Dzik przechować w skórze w chłodni punktu skupu ok. 5 dni., co znakomicie podnosi walory smakowe mięsa w potrawach. 2. Oskórować i podzielić na takie kawałki, w jakich będzie następnie pieczony, wędzony, etc. Jak miałby być pieczony w całości, to nie dzielić go na kawałki. 3. Oczyścić mięso przez odcięcie skrzepów, zniszczeń, etc. wokół rany, ale mięsa nie myć wodą. 4. Zamrozić w temp. poniżej – 20 C i może tak leżeć rok Mrożenie w skórze w punkcie skupu na dłużej nie jest rozwiązaniem dobrym, bo punkty skupu utrzymują temperaturę tylko nieznacznie poniżej zera. Chyba, że w profesjonalnej chłodni, gdzie temperatura spada poniżej – 20 C, ale wówczas już nie w skórze, tylko w półtuszach lub całości. W przypadku konsumpcji w krótkim czasie, np. 1-2 misięcy, można przed punktem 4. wyżej, całe półtusze moczyć w zimnej wodzie (zmienianej) prez 24 godziny, a potem w całości lub częściach przygotowanych do konsumpcji zamrozić w temp. poniżej - 20 C, lub od razu konsumować. Ta procedura wyciągnie dobrze krew wybielając mieso, ale nie jest polecana przy długotrwałym mrożeniu.

Autor: Włodas  godzina: 19:31
Czyli "Gaweł" powiedział wszystko !! Skupy nie mrożą Kolego jurek123 tylko pożądnie schładzają i wystarczy wyciągnąć tuszę na zewnątrz i w pół doby jest miękka. Zamrożona w warunkach, jakie opisał "Gaweł", czyli -20 w skórze jest nie do oskurowania, bo tusza po kilku godzinach rozmrożona wewnątrz zacznie cuchnąć zanim pod skórą będzie odpowiednia do skórowania. Z bażantami jeszcze inaczej, ale o tym potem. DB

Autor: Krakus  godzina: 23:18
Włodas, Są różne szkoły. Wielokrotnie trzymałem dzika w skórze ponad rok w temperaturze -28OC, potem rozmrażałem kilka dni w chłodni ~0OC. Wyjęty nadawał się do skórowania po paru godzinach, nic nie śmierdziało a mięso było wyborne. Normalnie dzielę i luzuję (oprócz szynek) przed mrożeniem, jednak gdy czasem trafi się patelniak ~20 kg to trzymam go całego na „specjalną okazję”. darzbór!