Środa
16.11.2005
nr 108 (0108 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Łowczy....

Autor: Rafał J.  godzina: 00:11
ad Wojtek Wielce sobie cenię, że raczyłeś zwrócić Swoją uwagę na moje wypowiedzi. Wojtku! Myślę, że jednak ... mam rację, oj, mam. Posłaliście gości na zieloną trwkę, ale .. problem został, bo zasad nadal nie macie uchwalonych. Będą zasady - będzie fajnie, nie będzie zasad - sytuacja sie powtórzy. W istnieniu (lub nie) zasad wydawania odstrzałów tkwi problem. Tu sie wszystko zaczyna. Pozdrawiam Cie serdecznie.

Autor: Wojtek  godzina: 00:21
Witam Nie Rafale problemu nie było nigdy. Zaczyna się np sezon na kozła to wszytkim po równo i nie ma znaczenia że polue np 20 selekcoerów a kozłów est np 14. Każy, który strzeli informue o tym łowczego i po wykonaniu planu widzisz w książce wpis - kozły wykonane. Ot i wszystko. Kurna muszę utro rozebrać klawiaturę bo mi " " nie działa. DB

Autor: Zbigniew13  godzina: 08:29
Koledzy spokojnie . Są pewnie są jacyś łowczowi którzy nie chcą mieć żadnych zasad wydawania odstrzałuów w kole. Uważam jednak ,że większąść właśnie łowczych jest zainteresowana takimi zasadami. ądże opracowane zasady wydawania są siłą koła i łowczego. Równocześnie batem na róznego rodzaju krzykaczy ( rafałów radzących sobie z łowczymi) migających się od wykonywania prac i inych obowiązków w kole. 10 lat temu gdy zostałem łowczym nie było w kole zasad przyznawania odstrzałów i łowczy decydował po uważaniu i zwykle krzykacze i pieniacze wychodzili na tym najlepiej a nazebraniu zarzucali jeszcze samowole . Opracowałem i przedstawiłem na walnym zgromadzeniu zasady wydawania odstrzałów i przydziału samców zwierzyny płowej i mam spokój . Reguła opracowanych zasad jest prosta nie pracujesz nie polujesz. Koledzy zamiast narzekać na łowczych opracować zasady i spokój. To walne zgromadzenie czyli narzekający decydują o tak istotnych sprawach DB

Autor: Zbyszek  godzina: 10:43
Ad. jean Tak naprawdę to otrzymanie odstrzału na dzika , jelenia czy też sarnę jest pewną formą nagrody dla myślwego za jego wkład w rozwój koła i prac społecznych. Nie ma nigdzie zapisu , że otrzymanie odstrzału przez myśliwego jest obowiązkowe. Nie wiem ile i jakiej zwierzyny gróbej macie do pozyskania ale to łowczy przede wszystkim odpowiada za ilość pozyskanej zwierzyny. Jezeli już pozyskałeś w tym miesiącu dzika a inni koledzy jeszcze nie i ilość tego gatunku jest mała to prawidłowo działajacy łowczy powinien wydać odstrzał tym myśliwym , którzy jeszcze nie pozyskali inaczej powinien podzielić uczciwie wśród myśliwych zasługujących na odstrzał dzika. Nie wiem jak ty sobie wyobrażasz sytuację gdzie do pozyskania jest 30 szt. dzików , myśliwych którzy zasługują na otrzymanie odstrzału dzika jest 50 . Ty pozyskałeś już jedną sztukę i chciałbyś następną zastanów się nad tym jak będziesz wyglądał w oczach kolegów , którzy nie otrzymali odstrzału na tegoż dzika z uwagi na to , ży ty pozyskałeś drugiego. Jeżeli nie są opracowane u was zasady wydawania odstrzału na zwierzynę gróbą to łowczy decyduje co , komu i ile. Natomiast jeżeli jest do pozyskania 60 szt dzików a chętnych do ich odstrzału 15 czy 20 myśliwych i łowczy nie chce ci wydać zezwolenia na odstrzał drugiej sztuki to w tym przypadku jest nie w porządku. Pozdrawiam

Autor: CORNEL  godzina: 11:01
Ad RAFAŁ J Łowczym nie jestem ale jestem w zarządzie. :-) pozdr

Autor: CORNEL  godzina: 11:15
Większość postów opisuje sytuacje w ich kołach, natomiast nikt nie podał ścieżki postępowania w przypadku "zbyt ambicjonalnych" łowczych. Jeden członek nie zwoła walnego, żeby zmienić sytuacje ale jest przecież Komisja Rewizyjna, którą można zainteresować takim problemem. To po pierwsze. Zacząć jednak należy od ustalenia na najbliższym walnym zasad wydawania odstrzałów np. na samce zwierzyny płowej. U nas jest zasada, że mysliwy, który strzelił byka w następnym sezonie pauzuje, jeden byk (najczęściej w II klasie) przyznawany jest przez zarząd w nagrodę dla wyróżniającego się członka. Odstrzał na byka może dostać myśliwy, który ma na koncie 3 kozły w I klasie i 3 w II klasie. Kozły nie cieszą się aż takim wzięciem, a dziki to już wcale. Praktycznie dwadzieścia kilka dzików strzela 5 myśliwych, bo reszta niechętnie wysiaduje po nockach w lesie. Za to jak zaczyna się sezon na jelenie to ożywia się nagle 2/3 koła. pozdr

Autor: Zbigniew13  godzina: 12:02
Dodatkowo w związku z niechęcią części kolegów do strzelania łań i kóz a w związku z tym kłopotem z wykonaniem planu, że kto nie strzeli łani lub kozy a strzelił rogacza czy byka nie ma w następnym sezonie przydzielonego rogacza czy byka. Tak koledzy kiredyś zarząd dostał od członka który nie dostal drugiego byka pismo (zastępca nadleśniczego ) ze skargą na łowczego z uzasadnieniem że on może strzelać tylko byki bo mu sumienie i przekonania nie pozwalają strzelać łań Db

Autor: jean  godzina: 12:32
ad zbyszka i innych wypowiedzi Generalnie zgadzam się z Twoją wypowiedzią i dziękuję również za inne (a faktem jest ,że nie mamy w kole ustalonych zasad wydawania odstrzałów ),pomijając fragment nagród ale to dłuższa sprawa żeby wyjaśnić bo chyba Statut tego tak nie określa tam nagrody są inne......Ale wróćmy do sprawy dzików mamy w planie 230szt. i dotychczas nie było ograniczeń a z pośród wszystkich myśliwych ok.50. Aktywnych bardzo jest ok12 ,średnio aktywnych ok 20 ,reszta poluje albo na zbiorówkach lub wcale.Pytanie postawiłem czy zgodne czy nie? z prawem właśnie dlatego żeby nie było przegięcia w stronę tych zaborczych,ambicjonalnych rządnych władzy łowczych bo po mimo tego ,że każdy sam wyraża zgodę na funkcję i bardzo to doceniam oraz pracę łowczego i innych kolegów funkcyjnych, to nie możemy zgadzać na wcześniej wspomniane wypaczenia i żeby komuś woda sodowa do głowy ...... .Będę dostępny za kilka dni bo jadę na pełnię !!!!!?

Autor: CORNEL  godzina: 13:00
No to życzę połamania i "konstruktywnych" przemyśleń na ambonie w trakcie oczekiwania na dziki. :-) pozdr

Autor: Rafał J.  godzina: 17:11
do Zbigniewa13 – myśliwego z wyższym wykształceniem (jak pisze o sobie w profilu). Ja prosty chłop, Rafał J., oświadczam Ci, że w odróżnieniu od Ciebie nie wiem czy „większość łowczych zainteresowana jest takimi zasadami”. Skąd u Ciebie taka wiedza? Ze studiów? A może prowadziłeś jakieś naukowe badania statystyczne w tym zakresie? Poza tym smutkiem napawasz mnie pisząc, że jako łowczy posługujesz się jakimkolwiek „batem” przeciwko komukolwiek. Wspominasz o swoim wyższym wykształceniu, a słownictwem posługujesz się charakterystycznym dla (z całym dla nich szacunkiem) ... furnali. Wydaje mi się, że Twoja pseudoretoryka nie przynosi chwały tej grupie członków zarządów, do której (byś może przez przypadek) należysz. PS Może być bez odbioru.

Autor: Hubertus26  godzina: 18:28
Ad Zbigniew13 A jak odróżnić myśliwych którzy nie strzeli łani lub kozy ponieważ sumienie im na to nie pozwale od tych którzy nie strzelili bo mimo chęci im się nie udało????

Autor: Zbigniew13  godzina: 20:28
Jak sie nie uda strzelić to sam też nie otrzymuję byka czy rogacza DB

Autor: Hubertus26  godzina: 20:43
ad Zbigniew13 Czyli jest zasada : strzelam wszystko albo nic! Darz Bór P.S. Co Koło to obyczaj.....