![]() |
Poniedziałek
01.12.2008nr 336 (1219 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: Dlaczego w Polsce jest tak trudno o zezwolenie na broń? Autor: zajączek godzina: 15:47 ad Ryszard Ja nie gmatwam, wykazałem jedynie brak spójności. Art 11 UoBiA obejmuje więc broń i amunicje sprzed 1850 roku. Autor: Lesław godzina: 18:53 "A dlatego, że wtedy procedura była inna, nb rodem z tzw komuny ; pozowolenie na broń w danym celu oznaczało pozwolenie bez ograniczeń ilościowych. Przy okazji pewien paradoks - jeśli już, to świadczący o swoistej nienormalności, nie tego kraju, ale chyba jego obywateli." Ryszard a co ma piernik do wiatraka ?. Jeśli ktoś posiada uprawnienia to dlaczego mają być one ograniczone i na jakiej zasadzie i podstawie ? Ograniczanie ilości broni w ten sposób, to nabijanie kasy nie mające nic wspólnego z prawem. Jakoś nie zauważyłem żeby w czasie obowiązywania "starej" ustawy myśliwi kupowali dziesiątki jednostki broni bo chcieli mieć. Była okazja ( ochota ) to szło się na komendę z papierami ( lub wysyłało się pocztą ) i za 2 tyg. zezwolenie na zakup kolejnej jednostki było w domu ( i w tym czasie dzielnicowy z wywiadem się uporał ). To było normalne, teraz jest chore. Nienormalnością tego kraju jest ograniczanie uprawnień przez organy które nie powinny się tym zajmować, a które zostały uzyskane w pełnym majestacie prawa. Nie licząc wyjątków którym ta sama policja wydała te uprawnienia ... po znajomości a czasami nie ma co ukrywać za kasę. I kto tu jest bardziej normalny ? ps. dalej czekam na odpowiedź. DB Autor: jurek123 godzina: 19:41 Zapomnieliście koledzy że według starej ustawy za posiadanie broni się płaciło i jeśli ktoś miał większą ilość broni na stanie to była to zupełnie przyzwoita sumka pobierana corocznie a wramach ułatwień można było zapłacić raz na 5 lat oczywiście na zapas.. Dopiero pod koniec dopatrzono się że było to nielegalne ,ale ja w swoim życiu sporo tego zapłaciłem.Pozdrawiam |