Środa
30.11.2005
nr 122 (0122 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Prosba o poradę

Autor: Ryszard  godzina: 00:48
"Czy: nadlesniczy może żadać przywiezienia tej książki do siebie, gdy siedziba " Siedziba nie ma tu nic do rzeczy. Nadleśniczy może sobie żądać, ale nikt z koła nie ma obowiązku jemu tego dostarczyć. Obowiązkiem natomiast dzierżawcy lub osoby przez niego do tego specjalnie upoważnionej - jest okazanie. Gdzie? W miejscu jej wyłożenia. Wywóz książki uniemożliwia wykonywanie prawa polowania a ograniczenie prawa nadanego w ustawie ( tu łowieckiej) może nastapić tylko i wyłącznie w drodze ustawy. Niezależnie od tego, to jak nadleśniczy sobie zażąda, to musi zrobic to na piśmie i to w formie wezwania do okazania w miejscu wyłożenia z podaniem terminu, lub wpisac to do upoważnienia osoby w jego imieniu występującej.A jak na piśmie, to wcześniej niech zapozna się z kodeksem postępowania adinistracyjnego . Jest tylko jeden wyjątek jeśli nadleśny wszczął postępowanie administracyjne, to moze wezwać z książką, ale przedtem musi doręczyć stronom decyzję o wszczeciu postępowania aministracyjnego. Mało tego, jeśli w ramach postepowania chcialby dokonac oględzin książki na miejscu kwalifikując ją jako dowód, to musi o tym poinformowac na co najmniej 7 dni przed 'kontrolą' "Czy osoba kontrolująca książkę wpisów z upowaznienia nadlesniczego może to robić bez wiedzy zarządu koła" Nie nie może, bo takiego uprawnienia rozporządzenie nie daje. Skoro przepis mówi na żądanie, to oznacza, że okazanie musi nastąpić w obecności kogoś z koła. Jest i czynnik ludzki - książka wisi w kancelarii leśniczego, podległego nadleśnemu - ale wtedy to po cichu. "Czy po takiej kontroli powinien pozostać jakiś ślad w książce (np. wpis osoby kontrolującej z data wykonania kontroli)? Po pierwsze o jakiej kontroli tu mowa? Książki? nie ma czegoś takiego. Po drugie;nie powinien i własciwie jest to wbrew zasadom. Przepis w miarę wyraźnie określa, kto ma prawo i wjakim celu dokonywac tam wpisów. Lesnych tam nie widzę, chyba, że przyjadą na polowanie. Odnośnie dokumentacji kontrolnej, to wyjście jest proste, ino dla 'kontrolerów' u....dliwe. Po pierwsze jesli każą im zrobić kontrolę, to mają obowiązek zrobić protokół z kontroli i kopię dać zarządowi koła. Po drugie jeśli koło ma jako oddzielną książkę -książkę kontroli, to tam powinni się też wpisać. "Czy osoba kontrolująca może robić odpisy i zdjęcia zapisów znajdujących się w książce wpisów?" Tu bym się z Kulwapem nie zgodził. Robienie odpisu z dokumentu, kopii, utrwalenie za pomocą różnych technik to zbieranie dowodów . A dowody można zbierać dopiero wtedy jak wszczęte jest postępowanie administarcyjna - decyzja o wszczeciu postępowania w sprawie X. ad Zbyszek: "W myśl przytoczonego wyżej Rozporządzenia o miejscu wyłożenia książki powinieneś stosownym pismem poinformować nadleśniczego , komendanta PSP oraz ZO PZŁ właściwy do położenia obwodu" No to popatrzmy na tę myśl: "O miejscu wyłożenia książki ewidencji oraz o danych personalnych (imię, nazwisko i adres) osoby upoważnionej do dokonywania wpisów, dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego jest obowiązany poinformować pisemnie właściwego nadleśniczego oraz okazywać mu ją lub upoważnionej przez niego osobie, a także innym upoważnionym do tego osobom na każde żądanie." - widzisz tu PSŁ lub ZO? bo ja nie widzę. "takich uprawnień nie ma też ZO , może dokonać kontroli obwodu w towarzystwie członka zarządu koła " a możesz mi pokazać prawo ZO do kontrolowania obwodu? Jakoś tego też nie widzę. "Do książki natomiast mają dostęp funkcjonariusze PSŁ , którzy przed przystąpieniem do kontroli obwodu w pierwszej kolejności powinni zajrzeć do .." PSŁ nie ma prawa kontrolować obwodu. NAwet nadleśny nie ma prawa dać im takiego uprawnienia, bo oni mu nie podlegają. Zadaniem Państwowej Straży Łowieckiej jest kontrola realizacji przepisów ustawy, a w szczególności w zakresie: 1)ochrony zwierzyny, 2)zwalczania kłusownictwa i wszelkiego szkodnictwa łowieckiego, 3)zwalczania przestępstw i wykroczeń w zakresie łowiectwa, 4)kontroli legalności skupu i obrotu zwierzyną. - co ma do tego książka? "2. Strażnicy Państwowej Straży Łowieckiej przy wykonywaniu zadań określonych w ust. 1 mają prawo do:..." -- polecam lekturę.

Autor: KULWAP  godzina: 09:13
Ad Ryszard Zgody nie wymagam. Wskaż paragraf, który mi zabrania fotografować książki do której każdy ma dostęp bo wisi na drzwiach leśniczówki?

Autor: Kornik  godzina: 09:28
Dzieki wielkie za konkretne odpowiedzi. Ad KULWAP Książka wyłożona w skrzynce powieszonej pod zadaszeniem na płocie przy zabudowaniach...