![]() |
Czwartek
18.12.2008nr 353 (1236 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: o wilku słów kilka Autor: gavron godzina: 02:07 No tak według pana Lissowskiego najważniejsze jest że było kilka tysięcy protestów... i to nawet z Nowej Zelandii .... no jesli już nawet z w Nowej Zelandi wiedzą jak nasz biedny wilk jest zagrożony to faktycznie chyba jest z nim źle i należy go chronić. A juz za granicą w Słowacji wilk czuje się dobrze nie jest zagrożony i wolno na niego polować To jedna wielka PARANOJA Autor: Kocisko godzina: 08:40 ad Gavron No fakt, z Nową Zelandią nie ma zartów.:) Proponuję abyśmy wystosowali protest do Nowej Zelandii dotyczący niszczycielskiego wpływu wypasu owiec na górskich pastwiskach oraz niehumanitarnej hodowli fermowej jeleni. TAK NIE MOŻE BYĆ-RĘCE PRECZ OD JELENI!!!!!! Autor: jurek123 godzina: 10:05 Kolego gawron kolega Krzysztof Lissowski jest myśliwym tak jak my wszyscy jest zawodnikiem posiadającym kilka wawrzynów.Znam go osobiście bo też często rozmawialiśmy na te tematy.To że zieloni z Nowej Zelandii protestują to też fakt i myślę że nasi protestują podobnie np w stosunku do Kanady.Proszę zauważyć że jednego z profesorów od wilków bardzo martwi fakt że od 1995 roku liczba wilków nie wzrasta .Profesor prowadzi badania i te wilki liczy i jest ekspertem w tych sprawach. Temat mozna by było rozwinąć bo kolega Lissowski jest zalogowany na tym forum ale czy zechce wymienic się swoimi wiadomościami na ten temat tego nie wiem. Pozdrawiam Autor: gavron godzina: 23:37 Ależ właśnie o to chodzi że taka ochrona wilka jaka teraz jest jest dla samego wilka zła i o tym ten profesor od wilków też mówi . Poprostu im bardziej staje się oczywiste że w Polsce nie uda się wilka wprowadzić na listę zwierząt łownych tym więcej myśliwych czy hodowców owiec zaczynają wilki kłusować i to jest najgorsze bo zamyka się koło. Wilki się chroni bo nie wykazują tendencji wzrostowej a nie wykazują bo się je nielegalnie niszczy a jeśi nie wykazują tendencji wzrostowej czyli jest z nimi źle i trzeba je chronić, a jak ekolodzy je chcą za wszelką stronę chronić to wielu mysliwych nie licvzących się z prawem nie popuści wilkowi i tak dalej. Natomiast jesli chodzi o pana Lissowskiego to na poczatek dyskusji postawił sprawę jasno że nie ma nad czym dyskutowac i o co walczyć bo stanowisko departamentu MŚ jest jednoznaczne - na wilka nie będziemy polować..... legalnie. Ale mnie to wkurza że w naszym kraju i o naszej przyrodzie notabene nie najgorszej na tle innych krajów Europy, najwięcej mają do powiedzenia ludzie z innych krajów które często same wyniszczyły u siebie co rzadsze zwierzęta i chcą coś chronić naszym kosztem. A jeszcze gorsze jest to że w Polsce jest mnóstwo ludzi którzy z zachwytem patrzą na obcych i przyklaskują nawet największym bzdurom byle kogoś z "Zachodu" Tymczasem Czesi Słowacy Finowie pokazują że można. DB |