![]() |
Piątek
19.12.2008nr 354 (1237 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: Badanie dzika Autor: napomyka godzina: 15:54 Właśnie znalazłem poniższą listę: LISTA LEKARZY WYZNACZONYCH W OBWODACH BADANIA MIĘSA (piwwawa.com.pl/informacja.html) Myślę, że warto podzwonić i popytać. A najlepiej u źródła Powiatowy Inspektorat Weterynarii w WARSZAWIE 00-753 Warszawa ul.Gagarina 15 Czynny w godzinach: Pn. 8 - 18, czw. - pt 8 - 16 telefon : 022-840-43-33, 022-841-13-19 fax: 022-841-14-08 poczta@piwwawa.com.pl Autor: saampek godzina: 17:59 1.Badanie na włośnicę jest obowiązkowe-kto zaniedba podlega karze-niestety kto zaniedbał okazuje się dopiero w przypadku zachorowań. 2.Jeżeli dostarczymy lekarzowi t.zw. słupy przepony to może on stwierdzić jedynie ,że badana próbka nie zawiera włośni 3. Jeżeli dostarczymy tuszę dzika to lekarz sam pobierze próbki i może stwierdzić ,że badana tusza nie zawiera włośni ,teoretycznie mógłby tuszę ostemplować pieczątką weterynaryjnej inspekcji sanitarnej ale pieczątek używa się przy stemplowaniu tusz przy ich rozbiorze w zakładach mięsnych 4.w polsce średnia wykrywalność włośnia u dzików waha się w granicach 700 dzików na jeden wykryty przypadek włośnicy ,ale zawsze może być to pierwszy z tych siedmiuset. 5.jeżeli włośnica zostanie wykryta u dzika pobranego na własnu użytek (koło nie ma w praktyce prawa go sprzedać-musiało by spełnić bardzo restrykcyjne przepisy ) to jest ustawowy obowiązek jego utylizacji-na koszt osoby która go pobrała w przypadku wykrycia włośnicy u dzika ze skupu koszty utylizacj oraz wartości tuszy dla koła pokrywa skarb państwa. Wniosek-nie ruszać tuszy dzika przed zbadaniem a jeżeli wykryją włośnicę oddać do punktu skupu :):) Autor: marcino godzina: 20:30 już kiedyś było na forum o kimś kto tak właśnie zakończył swoją przygodę łowiecką - oddając tuszę z włośniem do skupu |