![]() |
Poniedziałek
22.12.2008nr 357 (1240 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: LIST OTWARTY Autor: Kita godzina: 10:22 Panie Krzysztofie Szklarski. I bez tego wpisu wierzyłem w Pana intencje.Dobrze jednakże, że ten wpis się ukazał. Mechanizm wyliczony w Pana punktach jest taki sam tutaj na dole w KŁ jak i tam na samej górze. Nie ma ogólnej reakcji i czas odliczany jest od księżyca do księżyca, od WZ do WZ odbębnionego i nic się dalej nie dzieje. Życzę Panu spokojnych świąt i Dosiego Roku. Darz Bór. Autor: antypod godzina: 15:51 Problem z "zagnięciem" listu szybko się wyjaśnił, więc wykorzystuję fakt, do wyjaśnienia kilku spraw Kol. Szklarskiemu, który prawdopodobnie jest również myśliwym, nie tylko urzędnikiem PZŁ. Oficjalnie Kapituła przyznaje odznaczenia, ale jest praktyka i przeważnie przełożony ma dużo do powiedzenia, może nawet wnioskuje, a otoczenie wraz z kapitułą chyba mocno jest podporządkowane. Nie brałem jednak pod uwagę działalności "poza pracą zawodową" i nie mam zamiaru oceniać, ani w żadnym stopniu kwestionować. zasług nieznanego mi osobiście myśliwego-działacza. Zwróciłem uwagę na budzące zdziwienie zjawisko powszechnego odznaczania urzędników PZŁ medalami zasługi łowieckiej, które chyba mają głównie inne przeznaczenie. Rozumiem też dobrze, że odpowiedzialność największą za opisaną w wątku sytuację ponosi przewodniczący ZG, o którym powtarza się od kilku lat opinia, że rządzi PZŁ sam i za zgodą naczelnych organów społecznych podporządkował je i ograniczył ich rolę. Tylko dlaczego tak chętnie się podporządkowali i oddają kompetencje? Niechętne komentarze dotyczą wszystkich, którzy w tym złym modelu zarządzania uczestniczą i dostało się też Kol. Szklarskiemu. Wiadomo jest, że Kolega Szklarski, który wiedział, gdyby wcześniej spektakularnie zprotestował to by wyleciał. Gdyby Przewodniczący GKR zebrał sie na odwagę i ujawnił to też by wyleciał z hukiem. Gdyby inny działacz pojedyńczo to tak samo. Ale gdyby wszyscy odważnie się zachowali, łącznie z NRŁ to nikt by nie wyleciał a najwyżej wódz, gdyby nie przyjąl pokornie krytyki. Kłopot w tym, że powszechnie nie wszystkich stać na odwagę i przestrzeganie przyzwoitych norm, a postawy lizusowskie sie opłacają. Lepiej póżno niż wcale mówić prawdę i tylko ktoś o złych intencjach lub nieznający realiów może napisać o liście Kolegi, że to nie jest odważne, bo jest. D.B. Zdrowych i wesołych Świąt! Autor: Kulwap godzina: 16:24 antypod! Nie bedę przy okazji świat opisywał, jak Krzysztof Szklarski "inaczej śpiewał" gdy był u władzy... I gdzie zchował sie delikatnie mówiąc..... mało stosownie. I nie lubię odwagi w stylu Zagłoby...... Autor: COLTON godzina: 17:30 Panie Krzysztofie Szklarski Powtórzę za moimi poprzednikami w tej dyskusji Gdzie pan byłeś jak Gaweł i Masłowski brali za tyłek Blocha???? Gdzie odrobina wstydu. Było dobrze jak dobrze było i profity spadały podczas pracy w ZG. Niech pan powie ilu w ZG pracuje za swoją uczciwość i wykształcenie łowieckie? Ilu pracuje za swój dorobek na rzecz łowiectwa??? Z tego co wiem, to większość ma robotę z protekcji i nietrudno się domyśleć dlaczego taki człowiek jak łowczy krajowy dalej się trzyma. Poprostu ma haki na wszystkich w ZG i można mu skoczyć na czubek .... Wypunktuje każdego za najmniejszy gest nieposłuszeństwa. Trzeba było pisać 2-3 lata temu i zwrócić uwagę komisji NIK-u na sprawy panu znane najbliżej. Teraz to po ptokach. Ale poczytać zawsze można... PS Po przeczytaniu tego listu - jako myśliwy szeregowy, czuję się oszukany przez pana i resztę bandy z NŚ. (wycięte przez redakcję, jako naruszające zasady Forum). Czekam na następnego orła z ZG. Jak pisałem swój pierwszy post, że w "PZŁ jak w PZPN", jak pamiętam kocisko i Kulwap próbowali mnie pod stół usadzić. Jeszcze raz napiszę, że trzeba nam ministra nie myśliwego, żeby wyczyścił ZG z ..../ nie wiem jak nazwać to towarzystwo/. Brak słów Autor: Kulwap godzina: 17:56 COLTON Źle pamiętasz! Autor: harap godzina: 21:27 ad."Kolton" Szanowny Kolego ! Wstyd mnie troche za zamieszczenie w swoim Post scriptum- nawet na tym forum gdzie wielu uszczypliwości można się doczytać-słów niegodnych nawet "szeregowego członka" jakim się mienisz .Na dobrą sprawę ów dopisek winien być usunięty administracyjnie. Harap |