![]() |
Sobota
03.12.2005nr 125 (0125 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: dlaczego nie noktowizor Autor: Indiana1 godzina: 01:34 Wariant na dziś: Postęp techniczy jest bardzo szybki, mając większą kasę można już sobie kupić samolocik zwiadowczy z wysokoczułą kamerą noktowizyjną i zwykłą (gdzieś na necie o tym czytałem). No to puszczamy sobie "zwiadowcę" parę godzin przed wyjściem do lasu na rekonesans, później pobieżnie przeglądamy zdjęcia i już wiemy, gdzie te tępe dziki zrobiły se dziś legowisko. Bierzemy więc samopowtarzalny karabin obowiązkowo z noktowizorkiem i GPS-em, i idziemy na miejsce POLOWANIA według wskazań. Wariant za lat dziesięć. Dzięki spustowi sprzężonemu z analizatorem obrazu i szybkostrzelnemu karabinowi jesteśmy w stanie powalić całą watachę. Wystarczy tylko ogólnie wycelować w stado a komputer w lunecie sam zdecyduje, kiedy i do czego strzelić. Nawet mamy program oszczędzania loch. Podobne systemy już od kilkudziesięciu lat działają jako systemy antyrakietowe na okrętach. Miniaturyzacja idzie szybko, więc kto wie... Wariant sprzed dwudziestu lat Wraca dziadek z polowania. Upolował dzika. Opowiada, ile to się nachodził, ile tropił, jak zachodził pod wiatr. I jak udało mu się w końcu podejść dzika na 20-30m, bo z breneki to lepiej z bliska...O ambonie mówił, że to dla leni i kiepawych łofców. A co by dopiero powiedział o sztucerze o zasięgu 300 m i jeszcze z NV...... Wybór należy do ciebie. DB Autor: Mark - 2 godzina: 09:45 I jest to świetne podsumowanie tej jałowej dyskusji, na tym ją zakończmy - "a wybór należy do ciebie". D.B. |