Wtorek
24.03.2009
nr 083
(1332
)
ISSN 1734-6827
Temat: Regulamin wynagradzania w PZŁ
Autor: Kulwap godzina: 05:48 Izb
Jest pewna różnica między np. PZŁ a PZL czy fabryką stringów!
Autor: Piotr Waślicki godzina: 06:51 Piotr
Jest jasne, że chodzi w dyskusji o regulamin, bo takie było pytanie,ale
w podtekście pytania o regulamin jest wysokość wynagrodzenia osób.
Regulamin nikomu tej wiedzy nie da, bo będzie wiadomo że wynagrodzenie będzie składać się z pensji zasadniczej, dodatku stażowego, premii regulaminowej lub motywacyjnej /uznaniowej, nagrody, dodatku funkcyjnego itp.
Napisałem też, że nie dziwię się odpowiedzi jakiej udzielił Matysek.
Nemrod
Ja te wyroki dobrze znam - ale dotyczą one osób pełniących funkcje publiczne, a osoby zarządzające PZŁ - na wszystkich szczeblach - do osób publicznych nie należą.
Jest pewna różnica pomiędzy osobami w PZŁ a publicznymi - na zasadzie jak wskazał powyżej Kulwap.
Piotr Waślicki
Autor: WIARUS godzina: 08:06 20 marca 2006 r. o godz. 12.00 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał wniosek Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego dotyczący ograniczenia ochrony prawa do prywatności osoby pełniącej funkcje publiczne, sygnatura akt K 17/05.
Zgodnie z Konstytucją obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz o osobach pełniących funkcje publiczne. W ustawie o dostępie do informacji publicznej sformułowane zostały jednak pewne ograniczenia prawa do informacji np. ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Ograniczenie prawa do informacji nie dotyczy jednak informacji o osobach pełniących funkcje publiczne. Zdaniem wnioskodawcy można się zgodzić z tym, że wobec osób publicznych pełniących funkcje publiczne jest konieczne ograniczenie prawa do prywatności. W demokratycznym państwie prawa o osobie publicznej trzeba wiedzieć więcej. Jednak kwestionowany przepis ustawy o dostępie do informacji publicznej ograniczający prawo do prywatności osoby pełniącej funkcje publiczne nie wypełnia żadnej z konstytucyjnych przesłanek pozwalających na ograniczenie prawa do prywatności. Ograniczenia takie mogą być bowiem ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 5 ust. 2 zdanie 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej jest zgodny z art. 31 ust. 3, art. 47 i art. 61 ust. 3 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 61 ust. 4 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że regulacja zawarta w kwestionowanym przepisie ustawy o dostępie do informacji tylko wtedy byłaby niezgodna z Konstytucją, gdyby jej stosowanie naruszało poniższe zasady. Tak więc informacje nie mogą wykraczać poza konieczność określoną potrzebą transparentności życia publicznego ocenianą zgodnie ze standardami przyjętymi w demokratycznym państwie prawnym. Informacje nie powinny też przekreślać istoty ochrony prawa do życia prywatnego. Muszą zawsze mieć znaczenie dla oceny funkcjonowania instytucji oraz osób pełniących funkcje publiczne. Zdaniem Trybunału prywatność może w pewnych sytuacjach być przedmiotem ingerencji dla dobra wspólnego. Jednak wkraczanie w tę sferę musi być dokonywane w sposób ostrożny i wyważony, z należytą oceną racji, które przemawiają za taką ingerencją. Mamy bowiem do czynienia z dobrami równorzędnymi. Ograniczenia dotyczące pewnych praw chronionych konstytucyjnie mogą być wprowadzane z uwagi na dobro wspólne. Do praw takich, zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, należy prawo do prywatności.
Pozdrawiam. Darz Bór!!!
PS. Łowczy Krajowy pełni funkcje publiczne!!!definicje
Autor: Piotr Waślicki godzina: 08:36 Wiarus
a mógłbyś wskazać gdzie Łowczy Krajowy pełni te funkcje publiczne?
Piotr Waślicki
Autor: Borysoo godzina: 08:51 W pzł zawsze będą wątpliwości co do tego czy daną informację należy ujawnić czy nie. Instytucja ta jest pełna finezji i empatii w stosunku do swoich pracowników, czego niestety nie przejawia w stosunku do ludzi którzy ją utrzymują. Teraz, to co napisał Wiarus dosyć jasno określa jakie funkcje w pzł są publicznymi w majestacie prawa i jakie informacje winne są szerszej publice. Jednakze prawie pewne jest, że bez nakazu lub wskazania w rozpoznaniu osoby ze stanowiska i nazwiska (najlepiej) nie dojdzie do uświadomienia mas.
DB
Autor: Alej..... godzina: 09:11 ad Piotr Waślicki.
Jak to gdzie? ;) Przeważnie w siedzibie ZG, na Nowym Świecie ...
Jakież, poza tym, ma to znaczenie gdzie pełni? Ważne, że pełni!
Pozdrawiam.
Autor: Piotr Waślicki godzina: 09:27 ad Borysoo i Alej.....
Funkcje pełnione w PZŁ nie wywołują skutków publiczno- prawnych a definicje przytoczone przez Wiarusa dowodzą tezę wręcz przeciwną.
Nadal nie wiadomo dlaczego Łowczy Krajowy i inne osoby w organach PZŁ miałyby pełnić funkcje uznane za publiczne.
A zresztą, gdyby tak było, to musiałyby składać oświadczenia majątkowe i lustracyjne- a tego nie robią.
No więc jeszcze raz pytam: gdzie Łowczy Krajowy pełni funkcję publiczna, bo nic mi o tym nie wiadomo?
Piotr Waślicki
Autor: Kazimierz Szumski godzina: 09:38 Może tak: z definicji podanych przez Wiarusa wynika, że nie jest zbrodnią interesowanie się zarobkami Łowczego, i nie popełni jej kto dorwie i opublikuje zarobki tegoż. Nie musi on jednak składać oświadczeń majątkowych. A czy można na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej spytać o zarobki Łowczego? Tu jest chyba sprawa dyskusyjna. Moim zdaniem można. Pozdrawiam
Autor: Borysoo godzina: 09:44 Osobą publiczną jest osoba, która wykonuje funkcje publiczne, a więc takimi osobami są politycy wszystkich szczebli, dyrektorzy instytucji publicznych takich jak szkoły, urzędy, instytucje bezpieczeństwa publicznego (policja, wojsko itp.), szpitale... Za osoby publiczne uznaje się także osoby, które swoją działalnością zawodową, gospodarczą, społeczną, kulturalną lub inną wpływają znacząco na funkcjonowanie społeczeństwa.
Teraz pytanie, jak łowczy wpływa na funkcjonowanie społeczeństwa?
W teorii ma całkiem duży wpływ na sporą grupę z tegoż społeczeństwa.
DB
Autor: kaczulla godzina: 09:49 Myślę, że dla pełnej przejrzystości ZG - oprócz regulaminu wynagradzania, wysokości pensji, premii, nakładów na hodowlę, kwalifikacji zawodowych pracowników itp. itd. - powinniśmy mieć do wglądu jeszcze aktualne badania lekarskie wszystkich pracujących w PZŁ, wyciągi z kont osobistych za ostatnie 3 lata, zaświadczenia o przystąpieniu do spowiedzi, oświadczenia o ilości orgazmów za ostatni rok obrachunkowy i 3 zdjęcia dokumentujące prawidłowy rozwój psychomotoryczny danego osobnika...
Od kontroli są kompetentne organy/instytucje/osoby, na wybór których bardzo często sami mamy wpływ. A od polityki są politycy. Ciekaw jestem kto lubi jak mu się do kieszeni zagląda? Wybierając ludzi do sprawowania pewnych funkcji powinniśmy dać im kredyt zaufania. A jeśli są jakieś przesłanki świadczące np. o niegospodarności, to powinniśmy zawiadomić prokuraturę, policję i najbliższą parafię. Koleżanki i Koledzy - czy słyszeliście o podobnych problemach np. w Polskim Związku Wędkarskim, gdzie składki co prawda trochę mniejsze ale członków sporo więcej?
Autor: Alej..... godzina: 09:52 ad. Piotr Waślicki
to był żart ...
Teraz poważniej.
Pełnione w PZŁ funkcje nie wywołują skutków publiczno-prawnych? Przecież polowanie jest dobrem publicznym, bezdyskusyjnie, a PZŁ pozbawia, choćby, możliwości polowania. i to zarówno osby fizyczne jak i całe koła, wykluczając je ze zrzeszenia ... I jest to tylko jeden przykład wywoływania przez PZŁ (a w nim osoby funkcyjne) skutku publiczno-prawnego. Taki na poczekaniu ...
Pozdrawiam.
Autor: Borysoo godzina: 10:12 ad Kaczulla,
cytat..."Wybierając ludzi do sprawowania pewnych funkcji powinniśmy dać im kredyt zaufania"...
o wyborach w pzł już było dużo, zatem czy kredyt zaufania należy się również tym którzy bez niczyjej zgody wybierają się miedzy sobą
DB
Autor: Piotr Waślicki godzina: 10:13 Alej...
Skutki publiczno-prawne wywoływane są przez organy władzy publicznej poprzez podejmowane rozstrzygnięcia mieszczące się w ich kompetencjach.
PZŁ organem władzy publicznej nie jest...
Piotr Waślicki
Autor: kaczulla godzina: 10:23 Kol. Borysoo - wybierają się bo takie mają prawo. Robią to konkretni ludzie, bo to oni zostali wcześniej wybrani by móc później wybierać. A jak znam strukturę organizacyjną i statut PZŁ, to nic nie dzieje się bez Ciebie i mnie, bo te wszystkie wybory zaczęły się od wybrania delegatów przez walne zgromadzenia naszych kół. Równie dobrze mogę narzekać, że premierem jest pan Tusk, prawda?
Autor: Borysoo godzina: 10:30 Paradoksalnie do różnicy skali jak dzieli wybory do pzł i wybory parlamentarne wygląda jednak na to, że nieporównywalnie mniejszy wpływ masz na to kto bedzie zarzadzac w pzł niż w rządzie.
Autor: Alej..... godzina: 10:44 ad. Piotr Waślicki.
Skutki publiczno-prawne wywoływane są nie tylko przez organy władzy publicznej. I nie tylko ich rozstrzygnięciami. To zależy od definicji pojęcia „publiczno-prawne” jaką akurat uznamy za właściwą ...
Pzodrawiam.
Autor: Kazimierz Szumski godzina: 11:15 No właśnie, inkaso sołtysa w wiosce 40 dymów jest jawne ;-)
Autor: strazniklesny godzina: 11:37 Ja mam pytanie z innej beczki, mianowicie z jakiej okazji, po jaki grom w organizacji PZŁ jest jeszcze organizacja zwana Solidarnością.?
Kogo ta organizacja broni? Bo napewno nie członków PZŁ przed ich władzami.
Czy etatowi związkowcy biorą kasę z moich składek?
Czy mam rozumieć że PZŁ to zakład pracy w którym działa zakładowa organizacja związkowa? Jeżeli to zakład pracy, to jaka jest jego forma i czy wtedy szefowie tego zakładu ( działającego w oparciu o ustawę PŁ) nie są funkcjonariuszami publicznymi?
A tego rodzaju pytań będzie coraz więcej, bo za dużo tajemniczości w działalności tego związku.
DB
Autor: Kulwap godzina: 13:07 Dla mnie sam fakt, iz PZŁ gospodaruje na majatku skarbu państwa a więc publicznym jakim jest zwierzyna dzika jest wystarczający do uznania, że urzędasy tej organizacji pełnią funkcje publiczne. I dalej szukał nie będę.....
Autor: Piotr Waślicki godzina: 13:16 Kulwap
zauważ, ze koła też gospodarują na majątku Skarbu Państwa a nic z tego dla członków zarządów kół nie wynika . Prezes, łowczy, sekretarz, skarbnik też mieliby być pełniącymi funkcje publiczne?
Piotr Waślicki
Autor: drwal2 godzina: 13:49 Proponuję zrobić zrzutkę na rzecz Redakcji, aby sprawę skierowała do rozstrzygnięcia przez NSA. Bo obrona stołków, które powinny ulec likwidacji i tutaj skutecznie funkcjonuje. Więc wymiana zdań, nic w tym zakresie nie zmieni. Strony pozostaną przy swoim. Zmienić natomiast to może wyrok NSA. A wówczas na podstawie wyroku będzie można skutecznie wystąpić o udostępnienie interesujących nas danych.
Kolego Piotrze Gawlicki prośba o przedstawienie na forum kosztów, jakie może ponieść Redakcja występując do NSA w tej sprawie.
DB
Autor: Kulwap godzina: 16:06 Piotr Waślicki
Tak. I tak są traktowani przez Sądy. Mam kilka takich wyroków, gdzie Sąd zaleca osobom publicznym- członkom zarządu koła przyjecie zasady "grubszej skóry" jaka powinna cechować osoby publiczne i zaleca większą tolerancję na krytykę pod ich adresem.
Autor: Piotr Gawlicki godzina: 20:04 ad Piotr W.)
Tematem jest 'Regulaminem wynagrodzeń', a Ty tłumaczysz dlaczego nie można ujawnić wynagrodzenia łowczego krajowego. Wytłumacz, czy PZŁ może nie ujawnić swojego 'Regulaminu wynagradzania' i czy takie utajniewnie ma podstawy prawne. Sprawa wynagradzania pracowników PZŁ na wszystkich szczeblach to inny temat, choć dla dużej części czytelników Forum dużo ciekawszy.
drwal2)
Koszt ca 1500 zł.
Autor: Borysoo godzina: 21:10 Kol. Piotrze i Kol. drwal2
Deklaruje 100 zł na poczet kosztów NSA w celu wyjaśnienia wątpliwości.
DB
Autor: freon godzina: 22:44 Ad Pomorski Łowca
Kwestię wynagrodzenia wykładowców (instruktorów, lektorów) oraz osób zasiadających na ławie egzaminatorów regulują Uchwały NRŁ Nr 16 z 10.04.2001 r., Nr 113 z 29.06.1999 r. oraz Uchwała Nr 52 z 2.04.1997 r., która to zawiera REGULAMIN
powoływania wykładowców Polskiego Związku Łowieckiego.
Każdy ZO powienien ustalić wysokość stawki podstawowej dającej podstawę do naliczeń dla instruktorów, lektorów, lektorów ekspertów. Należy rozumieć, że jak osoba nie posiada jednego z w/w tytułów to otrzymuje stawkę podstawową za godzinę pracy szkoleniowej. Należy dodać, że stawki te nie dotyczą egzaminatorów. Nie otrzymują zapłaty za prowadzenie egzaminu a jedynie pokrywa im się poniesione koszty zwiazane z przyjazdem do miejsca egzaminu. Jest to forma delegacji służbowej (dieta, przejazdy, ryczałt za dojazdy).
DB
Autor: drwal2 godzina: 22:51 Także deklaruję 100 zł. na rozstrzygnięcie sprawy przed sądem administracyjnym, i udowodnienie, że stosowane przez ZG PZŁ praktyki utajniania wszelkich danych, które nie mają charakteru personalnego, pozbawione są jakichkolwiek podstaw prawnych.
Liczymy na szerszy udział Kolegów w tej akcji.
DB
|