![]() |
Poniedziałek
18.05.2009nr 138 (1387 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: Selekcja na polowaniu dewizowym Autor: Jerry godzina: 00:28 NIe paradox kolego tylko koniecznosc w Norwegi opadu deszczu w okresie Czarnobyla nie bylo . A kozly poluje sie prawie tak samo jak i w Polsce w maju i do 15 czerwca a potem stop az do 16/08 i do 1 /10. I to wszystko tylko w wojewódstwach nadmorskich ( gdzie byl opad z Czarnobylu.) A kozil za 1000 zl to musi byc nedzny ok. 270 gr. Sam nie masz selekcji w Norwegi i strzelasz. Jelenie tez masz w Norwegi juz coraz lepsze, zaplacisz mniej no i u siebie. Autor: kristofferp godzina: 20:57 Jerry, tak, te kozly mialy på 300-350 gr. Okolice Pily. Tam trzeba sie sporo nachodzic, aby znalezc cos medalowego. Zwlaszcza, ze wykupowalem polowania na 3-5 dni. Polowanie w Polsce traktowalem to jako przyuczenie do 'fachu'. Podprowadzajacy mowiacy po polsku, pokazujacy gdzie szukac, na co zwracac uwage, jak sie zachowywac, .. etc. Nie nauczyl bym tyle tyle gdybym wykupil polowanie na Wegrzech. Wczesniej sporo polowalem, ale na gluszce, cietrzewie, pardwy. Tu ( w Norwegii ) strzela sie sporo jeleni na zachodnin wybrzerzu, po wschodniej stronie gor dominuje los. Polowanie tutaj pozbawione jest ( porownujac z Polska ) wielu zwyczajow i symboliki. Czegos co warto przezyc ! Zwlaszcza jezeli sie wczesniej przeczytalo cos z klasyki lowieckiej. Chce sie to wtedy zobaczyc na wlasne oczy. Tu w skandynawii ceni sie raczej mieso, a nie trofea. Co zas sie tyczy kosztow, to polowanie na jelenie w Norwegii ( bez sprzedajania miesa, a wliczajac przejazdy, noclegi, posilki, . ), wyszlo by drozej niz w Polsce. Troche tansze jest polowanie na losie, i jest dostepne w miare blisko. ( widze ze powinienem zainstalowac polska klawiature ) Pozdrowienia |