Poniedziałek
18.05.2009
nr 138 (1387 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: "Łby na podmiankę"

Autor: megaton  godzina: 08:45
Dziś dopiero przeglądnąłem wpisy i po przeczytaniu kilku wypowiedzi łupura 21 nie mogę nie zabrać głosu. Rozumiem , że myśliwy może mieć proplemy praktyczne z rozpoznaniem kozła przed strzałem (o co podejrzewam m. inn. Łupura21) co powoduje u niego żal do całego świata o to, że w PZŁ obowiązują zasady selekcji. Ale twierdzenie przez niego (post z 16.05.09 godz. 12.17), że powodem strzelania "na podmianę" ponosi zrezszenie wprowadzając te, cyt: " szczegółowe kryteria, kazuistyczne zasady oraz karanie", przeszło wszelkie granice hipokryzji! Kolego "MYŚLIWY" jeśli chcesz się wypowiadać publicznie (a to forum takie jest) to trzeba mieć coś do powiedzenia i liczyć się z konsekwencjami jaką jedną z nich jest to, że się ośmieszyłeś sam sobie wyrabiając opinię poprzez wyżej cytowaną wypowiedź. Nie wiem także, dlaczego Piotr Gawlicki tak uparcie kwestionuje zasady selekcji bazując na tym, że w planie hodowlanym nie wykazuje się poszczególnych klas wieku i rodzaju odstzrału. Przecież plan hodowlany sporządza się na podstawie inwentaryzacji, podczas której nie jest możliwe zaszeregowanie sztuk do poszczególnych klas wiekowych. W związku z tym, ogłaszanie przez Piotra Gawlickiego jakiejś nieprawidłowości , wynikającej z braku kryteriów w planie hodowlanym a jego wykonywaniem z ich włączeniem, jest chyba celową naiwnością ( bo nie wierzę, że on wierzy w to co pisze). No i jeszcze kol. Łupur21, jeżeli jesteś przekonany o takim masowym zjawisku (jak wynika z twoich wypowiedzi) jakim jest "strzelanie na podmianę" to wal tekstem otwartym: kto, gdzie, kiedy, prosto do kompetentnych instancji czy organów a nie zadymiaj forum. Szkoda pary w gwizdek.

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 11:39
ad megaton0 nigdzie i nigdy nie napisałem, że kryteria selekcji są złe, bo w planie hodowlanym nie wykazuje się poszczególnych klas wieku i rodzaju odstrzału. Jedyne co o planie pisałem, dotyczyło tego, że zgodnier z obowiązującym prawem nie ma podstaw do wpisywania do upoważnienia na odstrzał rogacza łownego, bo zgodnie z prawem można tam wpisać tylko I lub II klasę. Pomimo tego, PZŁ daje furtkę w selekcji II klasy pozwalając na odstrzał poza selekcją kapitalnych rogaczy w II klasie, bo wystarczy taki odstrzał nazwać "łownym". Koła przestrzegające prawa, na "łowne" nie polują, ale "swoi" dobrze wiedzą jak to działa i nie muszą się martwić selekcją w kozłach od 6 lat wzwyż, bo na arkuszach oceny po prostu zarządy wpisuja im "łowny". Prosze zajrzeć do uchwąły NRŁ w w sprawie selekcji (www.lowiecki.pl/prawo/zasady_selekcji_3.pdf), że nie ma tam jednego słowa ile można w II klasie strzelić rogaczy "łownych", czyli można cała II klasę strzelac jako "łowne", tylko, że ta informacja nie jest nigdzie publikowana i korzystają z niej tylko "swoi". Kolego megaton, proszę spróbować dotrzeć do arkuszy ocen w okręgu i zobaczyć kto i ile strzela łownych, a potem zastanowić się jaki był cel wstawienie do w/w uchwały NRŁ pojęcia "łowny" i kto na tym zyskuje. A kwestionuję uparcie zasady selekcji, bo przez kilkadziesią lat ich stosowania nie poprawiły one jakości porozy w obwodach, a za to rozkręciły aparat dyscyplinujący do rozmiarów dotykających każdego selekcjonera, czyli większości myśliwych, kosztują nie tylko PZŁ (komisje 4-krotnie w roku licząc z odwoławczymi), generują koszty większości myśliwych na dojazdy na komisje, traktują nierówno myśliwych krajowych i cudzoziemców, bo tych pierwszych karają,a tym drugim na wszystko pozwalają, chociaż jesteśmy w UE gwarantującej równość wszystkim obywatelom niezależnie od miejsca zamieszkania i na koniec w kontekście odstrzałów "łownych", naruszają prawo tym pojęciem, bo nie występuje ono w rocznych planach łowieckich i większość kół z nich nie korzysta, ale korzystają ci, kórzy wiedzą, że jest to furtka do łamania jakichkolwiek zasad selekcji w II klasie wieku. Ci którzy z tego korzystają są oczywiście w pełni oddani zasadom selekcji i nie mają żadnego interesu, żeby je zlikwidować.

Autor: ANDY  godzina: 12:27
Ad.Piotr Gawlicki cyt.......nigdzie i nigdy nie napisałem, że kryteria selekcji są złe..... cyt....Rozwiązanie, które w obecnej sytuacji uzdrowiłoby sytuację i przerwało zaklęty krąg hipokryzi, przekupstwa i kolesiowstwa w kontekście selekcji osobniczej i populacyjnej w PZŁ, jest likwidacja kryteriów selekcji w obecnym kształcie, poprzez ich uproszczenie do kryteriów jasnych i łatwych w stosowaniu......: Autor: Piotr Gawlicki Data: 13-05-09 16:59 DB P.S. Ja myślę ,że na coś w końcu trzeba się zdecydować ....... A co do tego czy kryteria są jasne i łatwe . Ja sądzę ,że są i jasne i łatwe dla kogoś kto chce i posiada choćby odrobinę wiedzy związanej z tematem rozpoznawania wieku i genotypu sarny oraz ma trochę w genach zwykłej przyzwoitości i niestety wychowania . Dla wielu pożal się Boże selekcjonerów poza otrzymanym tytułem jest to niestety wiedza tajemna . Gdyby nawet zlikwidować zupełnie zasady obecnie obowiązującej selekcji to wprowadzając tylko kryterium wieku dla wielu jest to rzecz nie do przeskoczenia . Reasumując , albo zupełnie rezygnujemy z selekcji w każdym kształcie i dopuszczamy do polowania na zwierzynę łowną wszystkich myśliwych bez względu na kwalifikacje a jedynie mających uprawnienia - piszę to świadomie. Albo utrzymujemy dwustopniowy status myśliwego i konsekwentnie wymagamy stosowania się do jakiś kryteriów . Wszelkiego rodzaju wynaturzenia w obecnym modelu to wg mnie osobny temat , który sam zniknie w sposób naturalny i doktoryzowanie się z niego w obecnym kształcie nic nie zmieni . No chyba ,że zmienimy demokrację . Ale to już było i mam nadzieję ,żę nie wróci ... DB

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 13:08
ANDY, proszę cytować zdanie do końca, a nie wyciągać wniosków z kawałka zdania, cytuje w całości: ...nigdzie i nigdy nie napisałem, że kryteria selekcji są złe, bo w planie hodowlanym nie wykazuje się poszczególnych klas wieku i rodzaju odstrzału To że są złe, nie ma związku z tym co podaje plan hodowlany, tylko złe są z powodów, które szczegółowo wyłuszczyłem. Co do dalszego wywodu, to zwrócę uwagę, że ustawa Prawo łowieckie w Art. 34 pkt 4 nakłada na PZŁ zadanie ...ustalanie ...................... zasad selekcji populacyjnej i osobniczej zwierząt łownych ..., czyli zasady selekcji muszą być tak długo, jak długo taki zapis istnieje w ustawie. Stąd nie mogę przy obecnym kształcie ustawy żądać zrezygnacji z jakichkolwiek zasad selekcji w PZŁ, a moja propozycja szczegółowo rozwinięta tutaj (forum.lowiecki.pl/read.php?f=15&i=85455&t=85417), upraszcza kryteria i robi je łatwymi do stosowania przez wszystkich, bo nie wymaga specjalnej wiedzy związanej z tematem rozpoznawania wieku i genotypu sarny, poza rozpoznaniem, że jak mam na upoważnieniu rogacza w pierwszej głowie, to muszę rozpoznać w ternie, że to jest pierwsza głowa. Jest to zadaniem nad wyraz łatwe, o wiele, wiele łatwiejszym, jak dzisiejsze rozpoznanie w terenie, czy dany rogacz to I czy II klasa wieku. Ponieważ do tego za błąd w ocenie nie byłoby żadnych sankcji związkowych wobec myśliwego, tylko ewentualnie wobec koła, za strzelanie zaniżonej liczby rogaczy w pierwszej głowie, czyli niezgodnie z planem łowieckim, łowczowie, zarządy kół i WZ łatwo poradzą sobie z tymi, którzy nie rozpoznają pierwszej głowy. Przypomnę jeszcze raz moją propozycję. Plan łowiecki określa liczbę pozyskania w pierwszej głowie, która musi być w granicach 30% - 50% i to powinien ustalać zgodnie z ustawą PZŁ, a pozostałe 70% - 50% planu strzela się jak leci, bez żadnej selekcji w dzisiejszym rozumieniu, a tylko to, co sie myśliwemu podoba. Ten sposób, co niektórych może zadziwić, powoduje postarzenie populacji i utrzymywanie jej na tym poziomoe, a co za tym idzie uzyskiwanie lepszych wyników w podnoszeniu jakości genetycznej populacji, bo wpływ na nią zaczyna mieć natura i kozy mają zdecydowanie większy wybór dorodnych samców, niż jest to obecnie.

Autor: ANDY  godzina: 13:51
Ad.Piotr Gawlicki Napisałem wyżej o tym ,że: - rezygnujemy z kryteriów ( można to nazwać - 'uprosczeniem') i wtedy nie mamy do czynienia z żadnymi(!) 'wpływami' na członka w postaci funkcyjnych( pomijam zmianę ustawy- choć tego się nie da zrobić inaczej jak w sejmie), - albo stosujemy jakieś kryteria( które można modyfikować też tylko w sposób niestety demokratyczny ) i wtedy musimy się liczyć z oddziaływaniem na postępowanie szeregowego myśliwego - funkcyjnych lub właściciela ( jeśli taki będzie). W Twoich propozycjach są zmiany zawarte w osi obecnych treści ustawy. I zawsze jeśli są jakieś ograniczenia to będą powodem niezadowolenia dla tych co się nie stosują do nich lub zwyczajnie - nie są odpowiednio przygotowani lub brak im percepcji.I nic tutaj nie zmienią 'łagodności' czy 'uproszczenia'. Do tekstu: proszę cytować zdanie do końca , wybacz, ale nie będę się odnosił . DB

Autor: Łupur21  godzina: 16:12
Ad. megaton Ty zapewne Kolego nie masz żadnych problemów z rozpoznaniem kozła przed strzałem, he,he,he. Żalu do nikogo nie mam, bo zasady selekcji znam, czego m.in. dowodem jest ten temat. To, że przed strzeleniem kozła ( czy innej zwierzyny łownej ) mam czasami wątpliwości, to normalne, nie znam żadnego prawdziwego myśliwego, który ich nie ma!, no chyba, że to typowy mięsiarz lub ktoś z " wierchuszki ".Podpier...dalanie nie jest w mojej naturze ( na forum są inni - znani z tego utrwalacze ! ), piszę o tym, o czym chcę napisać lub uważam za stosowne ( ważne ! ). A kto tu się ośmiesza, mówiąc, np. iż opisany proceder jest marginalny .............. to każdy myśliwy osądzi sam ( zapraszam też na allegro ). O opinię moją się nie martw, bo ma się dobrze ( a na Twojej opinii o mnie - wybacz, mnie nie zależy )!